Paweł Sierakowski
Bieżące wydatki jak na razie 507 zł, a przed nami jeszcze szczepienia.
Przygarnęliśmy suczkę z 6 szczeniakami ze wsi gdzie nie miały odpowiednich warunków. Właściciel oddał nam psiaki, choć nie wszystkie bo łącznie było szczeniąt 10. Nie znaliśmy adresu i nic więcej nie mogliśmy zrobić dla pozostałej 4. Mamusia z młodymi przyjechała do nas wycieńczona, zarobaczona, zapchlona z ropiejącymi oczkami i ranami na pyszczku. Roczna sunia nigdy nie była u weterynarza. Zapewniliśmy im wszystko co mogliśmy, opiekę weterynaryjną i schronienie. Zbieraliśmy pieniążki po znajomych bo utrzymanie całej rodzinki nie jest tanie.
Maluszki na dzień dzisiejszy mają 8 tygodni są odrobaczone i po pierwszym szczepieniu. Są pełne energii i szukają domów ( dwie suczki już mają domek :) ). Pozostała 4 nadal szuka domów 3 suczki i 1 kawaler. Mamy nadzieje że wszystkie maluszki znajdą kochający dom i na całe życie. Szczeniaki muszą mieć zrobione kolejne szczepienia i odrobaczenie. Mamusia skończyła karmić i też potrzebuje szczepień.
Prosimy bardzo o pomoc nie mamy na to pieniążków. Każda złotówka się przyda.
Bieżące wydatki jak na razie 507 zł, a przed nami jeszcze szczepienia.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Marika Michałowska
Trzymam kciuki!
Paweł Sierakowski
Życzę Wam powodzenia i cieszę się, że są takie osoby jak Wy, które pomagają bezinteresownie :)