Witam,
Na początku chciałabym powiedzieć kilka słów o sobie... Nazywam się Natalia, mam 17 lat... od zawsze kocham konie... Od dłuższego czasu jestem wolontariuszką w Ośrodku jazdy konnej i hipoterapii Patataj, które jest swego rodzaju prywatnym Przytuliskiem dla koni...
Od zawsze marzyłam o kucyku... Teraz spotkałam na swojej drodze malutkiego kucyka... Stoi w szopie u handlarza i czeka... nie wie jeszcze na co... bolą go nóżki... Bardziej doświadczeni po obejrzeniu stwierdzili, że kucyk ma ochwat... Kucyś ma wykrzywione kopytka... i problemy z poruszaniem.... Bardzo chciałabym mu pomóc...
Mogę zapewnić mu dom pełen miłości... moi rodzice się zgodzili... i pomogą mi zapewnić mu odpowiednie leczenie, wizyty kowala, niskobiałkową paszę... Poszłam do pracy i będę pracować w weekndy w czasie szkoły, aby Kucysiowi niczego nie brakowało...
Mam do dyspozycji ludzi, którzy mi pomogą i doradzą... którzy uratowali nie jednego konia i wyciagnęli z ochwatu....
Niestety w obecnej chwili nie stać mnie na jego zakup... Dałam mu na imię Psikus... bo jeżeli uda mi się go uratować to będzie to taki psikus! Chciałam uratować kucyka we wrześniu... październiku.... jak dostanę wypłatę... ale Psikus stanął na mojej drodze teraz! I nie potrafię przestać o nim myśleć!
Pomożecie? Proszę dajcie mi szanse dać Psikusowi dom pełen miłości!
Będziecie mogli śledzić jego losy na moim profilu.. Obiecuję! A gdyby moja sytuacja się zmieniła... Psikus ma zapewnione dożywotnie miejsce w moim ukochanym Ośrodku jazdy konnej i hipoterapii Patataj, którzy prowadzą również stornę na fb: Mućka, pepa i spółka... Chociaż mam nadzieje, że nigdy nie skorzystam z tej opcji...
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!