Od 1,5 roku jestem sama z dzieckiem. Mąż mnie oszukał, zdradził o odszedł. W styczniu zeszłego roku odeszłam z pracy przez mobbing. W tej chwili pobieram świadczenie reahibiliracyjne z ZUSu. Kwota 70% najniższej krajowej. Depresja, kilkuletnia. Leczona. Ale żyje tylko dla swojego dziecka. Pomału brakuje mi sil. Rozchodzi się, jak zazwyczaj, o pieniądze. Mieszkamy na wsi z zerową komunikacja miejska. Potrzebuję samochód. Mam, tylko teraz już któryś dzień stoi u mechanika i wciąż dochodzą nowe koszta. Brakuje mi już sił. Ciężko myśleć pozytywnie jak co rusz się coś psuje.
Pomocy
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!