Drodzy miłośnicy zwierząt:)
Dziś przedstawiam Panią Ewę, również miłośniczkę zwierząt, a głównie kotów.
Pani Ewa od lat dokarmia koty wolnożyjące, to jest miłość i wielkie oddanie.
Dzień, w dzień podąża na okoliczne działki, skwerki Niemodlina, aby nakarmić głodne brzuszki. Nikt jej nie pyta czy dzisiaj ma siłę, bo mieć ją musi, choć często zdowie nie pozwala, ale idzie, bo kto to zrobi za nią- nikt.
Jeszcze do niedawna była inna kobieta, która to robiła, lecz życie czasem pisze różne scenariusze i niestety już ona nie pomaga.
Pani Ewa została sama i ze swojej skromnej emerytury musi kupić jedzonko dla futerek, czasem tańsze mięsko, ścinki, serduszka..., bo one tam są i czekają.....
Czasem Pani Ewa zadzwoni się pożalić, że już nie ma siły, że nie daje rady, ja staram się pocieszać, czasem, tak jak dziś zawiozę trochę karmy, ale to kropla w morzu.
Za zebrane pieniądze zakupię karmę i zawiozę.
Sprawmy aby Pani Ewa się uśmiechnęła:)
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!