Dzień dobry,
Nazywam się Joanna i choruję na PTSD (posttraumatic stress disorder – zespół stresu pourazowego) Nigdy nie miałam wsparcia w rodzinie. Światu zostałam rzucona od tak bezwładnie i na pastwę złego losu. Po mimo posiadania rodziny, nigdy nie zaznałam poczucia bezpieczeństwa.
Cała historia z PTSD zaczęła się jednak później,kiedy to w wieku 15 lat została dość brutalnie naruszona moja intymność… Minęło 10 lat od tego zdarzenia a ja dalej nie potrafię się podnieść. Bardzo długo trzymałam to w sobie. Dopiero w wieku 22 lat zaczęłam o tym mówić. Niestety moja rodzina nie zareagowała na to tak jakbym mogła się spodziewać czy chcieć. Bardzo szybko zostałam oskarżona o to, że sama stwarzam problemy i to moja wina. Aktualnie muszę chodzić na terapie 4 razy i psychiatry raz na miesiąc.
Najgorszym uczuciem jest mieć pozornie osoby bliskie, które każdego dnia pokazują jak bardzo jesteś niechcianym dzieckiem.
PTSD łączy się ze wszystkim co złe w psychice… Depresja, silne lęki, koszmary, myśli samobójcze…
Mam tylko jedno marzenie – stworzyć swój własny, szczęśliwy dom. Dom, którego nie zapewnili mi rodzice. Z zapachem kawy o poranku i malin w letnie dni.
Chciałabym kupić małą kawalerkę aby właśnie ten dom stworzyć, jednak żeby wziąć nawet najmniejszy kredyt potrzebuje mieć 10% wkładu własny, którego niestety nie jestem wstanie mieć a nikt z bliskich mi nie pomoże. Dlatego w walce o marzenie jestem zmuszona prosić was, dobrych ludzi o pomoc. Może to zbyt dużo aby wymagać, przecież się nie znamy ale w tym ponurym świecie tylko Wy jesteście wstanie mi pomóc.
Dlatego proszę o pomoc. Ważna dla mnie będzie nawet złotówka. To zawsze jest mały krok aby uciec z tego piekła – rodzinnego domu.
Mam w sobie bardzo dużo nienawiści do osób, które naruszają naszą nietykalność, ale jeszcze więcej mam w sobie miłości do ludzi, którym i ja bardzo chciałabym pomóc. Dlatego też pragnę stworzyć grupę wsparcia dla takich osób jak ja. Pomagać im zarówno dobrym słowem jak i przykładowo w szukaniu dobrego terapeuty w danym mieście
Każdy zasługuje na szczęście.
Dziękuję za przeczytanie tego tekstu
Joanna
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Aleksandra Szwanke
Życzę dużo siły!