Witam nazywam się Krystian. Zbieram pieniądze na aparat dla kolegi. Skradziono mu na wycieczce w Karpaczu. Poszli na obiad i z pokoju skradziono im rzeczy. Jest maniakiem fotograficznym. Miał zwykły aparat , ale pstrykał wszystko. Nie rozstawał się z nim. Ze znajomymi uzbieraliśmy dla niego 640 zł na obecną chwile ale to ciągle za mało... dowiedziałem się o tej stronie i postanowiłem spróbować...
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!