Witam wszystkich
Długo zastanawiałem się nad tym żeby opisać naszą historię. Myślałem że uda mi się samemu rozwiązać nasze problemy ale to wszystko mnie przerosło.
Mam na imię Grzegorz jetem mężem 38 letniej Pauliny
Od przeszło 8 lat borykamy się z dużymi problemami
Pochowalismy syna Piotrka który pół roku chorował na adrenoleukodystrofie po 2 tygodniach od jego śmierci urodził się nam trzeci syn Karol który jak się okazało po 2 miesiącach po badaniach genetycznych że też ma w sobie tą chorobę.
Udało nam się go uratować miał zrobiony przeszczep komórek macierzystych szpiku we Wrocławiu
Przez kilka miesięcy po przeszczepie Karol miał straszne powikłania poprzeszczepowe grafta jelitowego cytomegalie w mózgu do tego wszystkiego doszła sepsa
Cudem udało go się uratować
Najstarszy syn Michał jest zdrowy
Od prawie 4 lat u żony pojawiły się u żony dolegliwości związane z nośicielstwem adrenoleukodystrofii nasilajace się bóle stawów i głowy. Byliśmy u wielu specjalistów w Krakowie Wrocławiu Kaliszu tylko leki przeciwbólowe innego lekarstwa na to nie ma.
Po roku do tego doszła endometrioza w miejscu cesarskiego cięcia
Trzy lata temu miała pierwszą operację
Po prawie roku drugą
Teraz musiała by mieć następną cały czas jej to narasta
Prywatnie taka operacja to około 50 tyś
W tym roku doszła kolejna diagnoza tężyczka
Prawie wszystkie wizyty prywatnie każda to kilka set złotych plus lekarstwa prawie wszystkie na sto procent.
Łączny koszt leczenia żony na miesiąc to powyżej 2 tyś
Operacja endometriozy prawie 50 tyś
Żona według lekarzy powinna i Karol też kilka razy do roku wyjeżdżać w inny koniec Polski żeby zmieniać klimat.
Nie stać nas na to wszystko.
Nie jestem w stanie zarobić tyle żeby na wszystko nam starczyło .
Nie mogę też patrzeć na to jak moja żona z bólu bardzo cierpi .
DLATEGO ZWRACAM SIĘ DO LUDZI DOBREJ WOLI O POMOC.
PROSZĘ WAS POMÓŻCIE NAM
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!