Mam na imię Monika i jestem właścicielką dwóch adoptowanych psów Taysona i i Maji oraz trzech adoptowanych kilka lat temu kotów Kasja Antka oraz Ramba.Na co dzień pracuje .Jestem matka samotnie wychowującą dwie już prawie dorosłe ale jeszcze uczące się córki.Wynajmuje mieszkanie jak wiadomo ceny mieszkań są przerażające i niestety koszty utrzymania siebie córki i zwierząt wynoszą jak dla mnie zabójcze kwoty.Ja sama zmagam się od kilku lat z depresją oraz nerwicą lękowa czasem jest lepiej czasem nie mogę wstać z łóżka ale nie jest mi obojętna krzywda zwierząt.Niestety od jakiego czasu mojej rocznej amstafce Maji nasiliła się alergia . Rozpoczęto leczenie bo zaczęła wypadać jej w bardzo szybkim tempie sierść, pojawiły się strupy na skórze.Uczula ja dosłownie wszystko. Zwróciłam się do naszej Pani weterynarz o otworzenie rachunku który muszę zapłacić 10 .10.Obowiazkowo na już muszę zmienić Maju karmę która kosztuje 299 zł,dlatego jestem zmuszona prosić o pomoc .Mam nadzieję że znajdzie się wśród Was jakas dobra duszyczka lub duszyczki które pomogą pokryć koszty.
Z góry dziękuję ❤️
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!