Cześć :) Mam na imię Kamila, mam 26 lat i jestem z Kielc. Od dziecka choruję na skrzywienie kręgosłupa. Początkowo nie było tak poważnie.
W wieku 7 lat zdiagnozowano u mnie niewielką skoliozę w odcinku piersiowym.
Niestety.... Przez zły dobór lekarzy, specjalistów i brak funduszy, rok później zdiagnozowano skoliozę w odcinku lędźwiowym. Skrzywienie ciągle się pogłębiało a lekarze rozkładali ręce.
Tak mijały kolejne lata. W wieku 18-19 lat wszyscy zapewniali mnie, iż skolioza przestanie się pogłębiać ponieważ przestaję rosnąć.
Dziś mam 26 lat a z roku na rok jest coraz gorzej.
Do swojego wyglądu przywykłam, do ogromnego bocznego garba, zdeformowanych żeber, krzywych łopatek i pokrzywionych pleców. Ale do bólu który towarzyszy mi do dnia dzisiejszego nie potrafię. Tak duża skolioza niesie ze sobą wiele innych powikłań. Zdeformowane żebra, zmniejszyły powierzchnię dla płuc przez co bardzo źle przechodzę wszystkie choroby płucne. Mam też problemy z oddychaniem przy dużym wysiłku.
Ogromny garb i krzywe łopatki przeszkadzają w życiu codziennym a nawet spaniu.
Posiadam orzeczenie o niepełnosprawności.
Razem z mężem marzę o założeniu rodziny. Aby te marzenia się spełniły, w 2013 wyjechaliśmy do Holandii, do pracy. Chcieliśmy wybudować dom w rodzinnym mieście i mieć dzieci. Jak zwykle, życie pokazało mi że Pan Bóg ma swoje plany i ja nie mam co planować. Zdrowie nie pozwoliło mi na długi pobyt i pracę za granicą. Po mimo, iż tam też się leczyłam.
Zjechaliśmy do Polski. Własnymi siłami rozpoczęliśmy budowę domu, jednak większość funduszy przeznaczaliśmy na moją rehabilitację i leczenie.
Mam szansę na operację, jednak lekarze najpierw zalecają urodzenie dzieci. Bez domu, pojawia się kolejny problem...Dlatego zwracam się do Was, dobrych ludzi.... o pomoc.
Ja pracuję na pół etatu, mąż na magazynie. Mieszkamy z rodzicami w mieszkaniu 60m2. Teraz ledwo starcza od miesiąca do miesiąca.
Pomóżcie nam założyć rodzinę, wybudować dom i chodz trochę zniwelować mój ból po przez kosztowną rehabilitację a w dalszej przyszłości poddać się operacji.
Wierzę w ludzi! Wierzę w Was! Gdy tylko kiedyś życie i Bóg mi pozwoli napewno odwdzięcze się tym samym. <3
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!