Fundacja Zielona Polana
22.11Vito jest u nas od 5tyg, w wolnej chwili wrzucimy foty wszystkich faktur od weterynarza, co się od tego czasu zmieniło... Vitusiowi zaczęła odrastać sierść, poprawił się jego wygląd ogólny ale do stanu zadowalającego jeszcze trochę nam brakuje, kilogramy przybywają powoli ponieważ od kiedy odzyskał trochę sił okazał się wyjątkowo żywiołowym psem, wszędzie go pełno, wszystko musi zobaczyć :-) uwielbia spacery, niestety nie potrafi się bawić, aportować... smutne musiało być jego wcześniejsze życie. Aktualne kręci wokół pełnej miski, przytulania się, wchodzenia na kolana, skakania i biegania :-) Powoli uczy się od reszty psiaków co to znaczy zabawa, bieganie za piłką lub totalny relaks. Bo Vito jest ciągle czujny, może ktoś niesie coś pysznego, może zapnie smycz i pójdziemy na spacer, a może chociaż pogłaszcze, przytuli, on nie odpoczywa, zawsze czujny i na posterunku jak prawdziwy owczarek!Prosimy o dalsze wspieranie zbiórki lub ewentualną wysyłkę karmy dla naszego "Chudiniego".
Ewa Barbara
Ratujcie Vito.