Drodzy,
Od 2011r nasza maleńka jednak bardzo aktywna organizacja, działa na rzecz osób w trudnej sytuacji życiowej. Działamy dla tych, którzy zagrożeni są ubóstwem, wykluczeniem społecznym i wszelakimi dysfunkcjami. Jesteśmy fundacją non-profit, bez działalności gospodarczej. Nikt w naszej fundacji nie pobiera wynagrodzenia, wszyscy - włącznie z zarządem działamy wolontarystycznie.
Działamy w głównej mierze w powiecie żagańskim, aczkolwiek zdarza się, że sporadycznie pomagamy również poza powiatem czy województwem.
Działamy poprzez działania:
- edukacyjne
- warsztatowe
- pomocowe
- eventowe
Do wszystkich tych wymienionych działań ZAWSZE POTRZEBUJEMY SAMOCHODU. Do 2020r. woziliśmy naszym prywatnym samochodem osoby na leczenie onkologiczne w Zielonej Górze (50km od Szprotawy ), woziliśmy ludzi do lekarzy i klinik ( Wrocław, Kraków, Poznań, Warszawa). Przywoziliśmy i przewoziliśmy paczki żywnościowe, rzeczowe jak i meble czy zwierzęta. Wozimy ludzi na terapię, do sądów czy oddalonego znacznie urzędu wojewódzkiego. Samochód używany był kilka razy w tygodniu, aż pewnego dnia mechanik oznajmił, że "zajechaliśmy" auto, więcej nie pojedzie.
Z dnia na dzień zostaliśmy bez naszego samochodu ale i osoby, którym pomagamy musieli szukać kierowcy zastępczego z samochodem. W naszej gminie pociągi nie jeżdżą. Nie ma u nas PKP, autobusy są sporadyczne. Do Zielonej Góry nadal woziliśmy i wozimy ludzi na onkologię. Założyliśmy zbiórkę i ze zbiórki w 2021r kupiliśmy używany, "pełnoletni" samochód Seat Alhambrę. Wiadomo jak to jest z używanymi wiekowymi samochodami. Psują się. Do tej pory jakoś sobie z opłatami za naprawy radziliśmy ( ostatnia naprawa niecały miesiąc temu - 1200zł turbina, filtr paliwa). Teraz jesteśmy na minusie, a musimy PILNIE naprawić samochód. Podejrzenie padło na wtryski. Pękła też szyba przednia ( nie jest to od uderzenia samochodu, pęknięcie idzie od maski).
!!! Od czwartku mamy wozić "nową" pacjentkę onkologii do Zielonej Góry. Chemia ( raz w tygodniu) + radioterapia stosowana jest jest codziennie. Cały cykl potrwa 9 tygodni. !!!
Wozimy też małych pacjentów na terapię do Zielonej Góry i Żagania. Utrudniony mamy teraz transport żywności dla osób starszych i chorych ( robimy zakupy i dowozimy samotnym , chorym osobom ). Oczywiście posiłkujemy się ponownie samochodami wolontariuszy ale nie każdy zawsze może ( obowiązki w domu, pracy), a tak był samochód i się jechało.
Bardzo prosimy o wyrozumiałość, zrozumienie sytuacji. Pomóżcie nam pomagać. Niestety zdjęć fundacyjnej alhambry jest niewiele, zwykle samochodu nie fotografujemy :) Ale jednak mamy to co na zdjęciu, na którym widać załadowany prezentami Mikołajkowymi bagażnik. Doceniamy i wdzięczni będziemy za każdą najmniejszą kwotę. Pomóżcie nam pomagać.
Z serducha dziękujemy i ślemy każdej dobrze życzącej osobie - serdeczności :)
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
niech się uda
będzie dobrze