2 Leczenie i rehabilitacja

Od 29 marca znów trafiłem do SZPITALA dlatego że nie miałem wykupionych WSZYSTKICH leków po ostatnim pozbycie w Szpitalu i wdały się bakterie które uodporniły się już na wszystko dlatego też mogę być leczony w warunkach szpitalnych, oprócz BAKTERI dostałem jeszcze zapalenie PŁUC.

Do tego jeszcze początek miesiąca i kończą mi się wszystkie leki jak będę też TERAZ wychodził ze Szpitala pewnie też dostanę leki do domu.

Jeśli może mi ktoś POMÓC w zakupie leków na nowy miesiąc oraz tych po Szpitalu co dostanę będę bardzo wdzięczny, za co bardzo Dziękuję.

Od 23 lutego do 6 marca również byłem po raz kolejny w Szpitalu, przez to że nie brałem wszystkich leków bo nie miałem za co kupić.

Bardzo proszę o POMOC BYM MÓGŁ PO WYJŚCIU KUPIĆ LEKI KTÓRE MI ZOSTANĄ WYPISANE BYM ZNOWU NIE TRAFIŁ DO SZPITALA.

19 lutego miałem też mieć wymianę cystomii tych rur w brzuchu ale nie pojechałem bo nie miałem za co i NAJPRAWDOPODOBNIEJ DLATEGO TEŻ WDAŁY SIĘ BAKTERIE PRZEZ RURY KTÓRE MAM W BRZUCHU.

Następna wymiana cyst stomii jest zaplanowana na 15 kwietnia na którą tylko DZIĘKI POMOCY BĘDĘ W STANIE POJECHAĆ .

W grudniu TAKŻE byłem w szpitalu gdzie  znowu stan zdrowia znacznie się pogorszył przez bakterie które wdają się poprzez ranę w brzuchu tzw. cystomię.

W chwili obecnej jestem  już 20 operacjach a jeszcze trzy mnie czekają JEDNA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO DRUGA PRAWEGO BARKU I NAJWAŻNIEJSZA TA UROLOGICZNA. 

Operacja urologiczna która mnie czeka wiąże się z bardzo dużym ryzykiem mogę już do końca życia żyć w Pampersie.

Następna wymiana cyst stomii będę miał 15 kwietnia na którą tylko DZIĘKI POMOCY BĘDĘ W STANIE POJECHAĆ .TAK SAMO JAKT DO TEJ PORY 

 Wymianę muszę mieć co miesiąc są to rurki które mam w brzuchu i przez nie załatwiam potrzeby fizjologiczne jedynie operacja może pozwolić mi na życie bez nich. Każdy dzień jest dla mnie walką z bólem, niedowładem prawostronnym i niedoczulicą.

W tym roku również zostanie wyznaczony termin ostatniej operacji kręgosłupa szyjnego jednak termin na NFZ jest bardzo odległy, prywatnie było by już po zabiegu ale mnie nie stać 

W listopadzie przeszedłem kolejny zabieg kręgosłupa szyjnego była to 6 a ogólnie 19 w dniu 10.11.2022r., miałem robiony też zabieg urologiczny cystomię i była to moja wtedy 18 operacja.Obecnie jestem po 20 operacjach gdzie 7 września i 10 listopada 2022 r przeszedłem też zabieg kręgosłupa szyjnego gdzie były blokowane dwa poziomy kręgosłupa C5 i C6.

Po hospitalizacji od 26 czerwca do 7 lipca po USG został również zdiagnozowany guz na Tarczycy o wielkości 6 mm.

Wiąże się to też wszystko z dodatkowymi kosztami na które mnie nie stać.

Dostałam skierowanie do endokrynologa Pilne i zostałem zarejestrowany na 29 maja 2024r

Operacja urologiczna która mnie czeka wiąże się z bardzo dużym ryzykiem mogę już do końca życia żyć w Pampersie. Obecnie rur które mam w brzuchu wymieniane są co cztery tygodnie co jest bardzo nie przyjemne i bolesne.

DZIĘKI POMOCY W DALSZYM LECZENIU I REHABILITACJI MOGĘ KONTYNUOWAĆ DALSZE LECZENIE DZIĘKI KTÓREMU JESTEM POD STAŁĄ OPIEKĄ LEKARSKĄ.

Od 28 września po skierowaniu czekam na wizytę w Klinice u profesora w sprawie wszczepienia stymulatora bólu w kręgosłup szyjny tylko terminy są bardzo odległe a życie z bólem jest straszne można przyspieszyć termin ale to wiąże się z ogromnymi kosztami co dla mnie jest nie realne.

Oprócz operacji kręgosłupa szyjnego i urologicznej czeka mnie jeszcze operacja prawego barku.

Od maja po komisji lekarskiej gdzie dostałem pierwszą grupę inwalidzką stopień znaczny dostaję zasiłek pielęgnacyjny który wynosi 215,84 złote, co nawet nie wystarczy na pampersy a co dopiero leki i dalsze leczenie. 

Po grudniowej komisji lekarz orzecznik orzekł że jestem nie zdolny do samodzielnej egzystencji. 

Od wypadku jestem kaleką, kiedyś pracowałem znajomi itd. teraz zostałem sam. Kiedyś pomagałem teraz ja potrzebuję pomocy.

Jestem po 6 operacjach kręgosłupa szyjnego i czekam na 7 mam założoną cystomię w zeszłym roku przeszedłem cztery zabiegi urologiczne i czeka mnie jeszcze jeden.Tak samo dwie operacje lewej nogi. W lewym barku mam wstawioną protezę tkanek miękkich.Bardzo chciałbym chociaż raz w tygodniu na dwie godziny mieć na rehabilitację ale to koszt około 250 zł muszę też raz w miesiącu iść do neurochirurga jest to koszt 500 zł i nie zawsze mogę iść ponieważ po takiej wizycie nie mam za co kupić leków, PAMPERSÓW. Bez pomocy o rehabilitacji mogę zapomnieć proszę o pomoc już tak nie wiele brakuje bym znowu mógł żyć jak normalny człowiek bez bólu i głodu oraz pampersów bez których nie mogę funkcjonować. Jak nie mam wykupionych wszystkich leków to dostaje ataki padaczki które mam jak nie biorę leków już dwa razy byłem szyty tak się po obijałem po atakach.  Proszę pomóż stanąć mi znowu na nogi po tych wszystkich operacjach które przeszedłem a było ich już 20. W 2024 roku czekają mnie jeszcze kolejne  i bardzo długa rehabilitacja.

W maju 2024r.,  będę znał przybliżony termin operacji urologicznej dokładny termin będę znać po badaniu Cystoskopii które będzie 17 maja. Oprócz tej operacji czeka mnie ostatnia operacja kręgosłupa szyjnego oraz barku prawego gdzie terminy będę znać po wizytach jeśli będę mógł mieć za co pojechać do Bydgoszczy i Torunia.

LICZY SIĘ DLA MNIE KAŻDA POMOC ZA KTÓRĄ BARDZO DZIĘKUJĘ NIE ZAWSZE MAM NA LEKII i PAMPERSY ORAZ MA DOJAZDY  DO PORADNII NA WIZYTY KONTROLNE. MOIM MARZENIEM JEST WRÓCIĆ DO JAKIEJŚ  SPRAWNOŚCI POZBYĆ SIĘ BÓLU i PAMPERSA, JEDNAK BEZ POMOCY TEGO NIE OSIĄGNĘ.