Dzień dobry,
Piszę tę prośbę z ogromną nadzieją i jednocześnie dużą dozą wstydu. Nigdy wcześniej nie prosiłam o pomoc, ale znalazłam się w sytuacji, z której sama nie potrafię się wydostać. Jestem samotną mamą dwóch chłopców: Antka (6 lat) i Grzesia (4 miesiące).
Przez lata starałam się stworzyć normalne życie dla siebie i moich dzieci. Niestety, zamiast szczęścia, zaczęłam doświadczać przemocy domowej. W końcu zebrałam siły, by odejść, chcąc zapewnić moim synkom spokojne i bezpieczne dzieciństwo. Jednak po tej decyzji zostały mi długi, które stały się ciężarem nie do uniesienia.
Obecnie radzimy sobie z codziennymi potrzebami, choć nie jest łatwo, ale to przeszłe zobowiązania uniemożliwiają nam spokojne życie. Długi dotyczą zaległości za mieszkanie, rachunki i inne podstawowe wydatki, które narosły, gdy próbowałam utrzymać rodzinę w czasie kryzysu.
Chciałabym prosić o pomoc w spłacie tych zobowiązań, by móc zacząć od nowa – bez obawy, że moje dzieci będą odczuwać skutki błędów przeszłości.
Ze względu na wstyd i chęć ochrony mojego starszego synka, nie chcę podawać zbyt wielu szczegółów publicznie. Chcę uniknąć sytuacji, w której ktoś mógłby wykorzystać naszą historię przeciwko niemu. Dla osób, które zechcą nas wesprzeć, mogę w prywatnych wiadomościach podać więcej informacji, zdjęcia i szczegóły naszej sytuacji, by zapewnić o wiarygodności tej prośby.
Wychowałam się w domu dziecka i zawsze marzyłam o normalnym życiu. Kiedy wydawało mi się, że to osiągnęłam, wszystko się rozpadło. Teraz, dla moich dzieci, chcę zawalczyć o lepszą przyszłość – o stabilność i spokój, których nam brakuje.
Jeśli zechcieliby Państwo pomóc, każda, nawet najmniejsza, kwota będzie dla nas ogromnym wsparciem. Jestem wdzięczna za każdą formę pomocy – finansową, udostępnienie tej prośby, czy dobre słowo.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!