Cześć jestem Paulina. Samotna matka cudownego chłopca. Mieszkamy w wynajmowanym mieszkaniu. Do sierpnia byliśmy bardzo szczęśliwi. Miałam pracę, młody chodził do szkoły i na zajecia sportowe.
Niestety pod koniec sierpnia straciłam pracę. Szukam nowego zajecia od tamtej chwili cały czas. Niestety bez skutku. Co miesiąc moje oszczędności malały. Ciężko mi o tym pisać, nie wiem co jest ze mną nie tak, że nie mogę jej znaleźć. Kocham swojego synka i chciałabym zapewnić mu jak najlepsze warunki.
Obecnie moja sytuacja wygląda bardzo źle. Nie wiem co dalej. Proszę Państwa i pomoc, każda złotówka jest dla mnie ważna. Mieszkam z synkiem w mieszkaniu, właściciel przyniósł mi rachunek za 3 miesiące za gaz na 1600zl, do tego wynajm. Nie dam rady. Czasami sobie myślę że może lepiej by było bezemnie. Zwróciłam się o zapomogę do mopsu, myślałam że ja dostanę na koniec lutego niestety została wstrzymana. Nie dopatrzyłam formalności.
Wiem, że pewnie pomyślicie sobie "weź się za pracę". Szukam jej non stop i nic. A gdy nie wpłacę właścicielowi pieniędzy do końca miesiąca będę musiała się wyprowadzić. Nie wiem gdzie się wtedy podziejemy z synkiem.
Zwracam się o pomoc do Państwa.
Paulina.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!