Aleksandra Stelmach
O rany taki jestem zajęty rozrabianiem, że zapomniałem napisać co u braciszka. Simbuś tak jak ja zakończył już leczenie. Oboje czujemy się super, przybieramy na wadze. Simbuś nawet mowi, że już prawie nie ma śladów po zastrzykach. Teraz tylko będziemy musieli jeździć na kontrolne badania. Mamusia nam na pewno nie odpuści 🙈
Dziekujemy Wam wszystkim za pomoc i trzymajcie za nas kciuki😻



Mam 5 miesięcy, a już tyle przeżyłem. Nie miałem domu, mieszkałem na ulicy, ale na szczęście pewna pani wzięła mnie do siebie i znalazła mi mój obecny dom. Chciałem tylko, żeby było ciepło bo noce na dworze nie są fajne. W nowym domku nie mogłem uwierzyć w swoje szczęście - okazało się, że mam przyszywane 2 siostry i 2 braci. Nowy dom jest super - mam kochającą rodzinę, ciepło i pełną miskę pysznego jedzonka.







Nasze leczenie jest i będzie bardzo drogie. Same leki dla mnie i Simby wyniosą kilkanaście tysięcy złotych, do tego dojdą inne leki, badania, wizyty u weterynarza. To ogromne koszty dla mojej Mami i Tati. Pomyślałem, że pomogę rodzicom i zbiorę trochę grosiaczków.

Jolanta Zagorska Miller
Zbiorcza wplata na reszte fantów. 😻
Eliza Witaszek-ślimak Kamil
Zdrówka dla kotełków. Mój wyleczony już ponad rok temu:)))
Aleksandra Stelmach - Organizator zbiórki
Pięknie dziękujemy, również życzymy zdrówka dla kitełka😺
Jolanta Zagorska Miller
Wylicytowany breloczek plus kilka zl wiecej. Niech kotki wracają do zdrowia😻😻😻
Aleksandra Stelmach - Organizator zbiórki
Ślicznie dziękujemy 😺😺