Zbiórka Pomóż wyleczyć nas z FIPa - zdjęcie główne

Pomóż wyleczyć nas z FIPa

4 686 zł  z 10 000 zł (Cel)
Wpłaciły 133 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Aleksandra Stelmach - awatar

Aleksandra Stelmach

Organizator zbiórki

Hej, jesteśmy Fenek i Simba. Jesteśmy znajdkami i mamy FIPa. To choroba spowodowana przez mutację koronawirusa. Nie leczona kończy się śmiercią. Jest nas w domu w sumie pięć kociaków, wszystkie przygarnięte przez naszą Mamę, ale my we dwóch zachorowaliśmy. Prosimy Cię o pomoc dla naszej ludzkiej Mami, która robi wszystko, by nas uratować, ale nasze leczenie jest bardzo drogie. Koszt naszego leczenia szacowany jest na kilkanaście tysięcy złotych! Pomóż nas uratować!

Fenek:

Mam 5 miesięcy, a już tyle przeżyłem. Nie miałem domu, mieszkałem na ulicy, ale na szczęście pewna pani wzięła mnie do siebie i znalazła mi mój obecny dom. Chciałem tylko, żeby było ciepło bo noce na dworze nie są fajne. W nowym domku nie mogłem uwierzyć w swoje szczęście - okazało się, że mam przyszywane 2 siostry i 2 braci. Nowy dom jest super - mam kochającą rodzinę, ciepło i pełną miskę pysznego jedzonka.

Któregoś dnia nagle poczułem się bardzo źle - zacząłem wymiotować i nie chciałem nic jeść. Po leczeniu przez kilka dni było lepiej. Później nagle przyszło pogorszenie, znów dostałem leki. W tym czasie mój braciszek Simba też się gorzej poczuł. Dostawaliśmy leki, minął tydzień a ja wcale nie czułem się lepiej. Ciągle spałem, i w ogóle nie miałem ochoty bawić się z rodzeństwem. Simba mój starszy braciszek też przestał jeść i ciągle spał. 28 listopada wstałem z dużym brzuszkiem. Pan doktor zrobił mi rtg, okazało się, że mam w nim płyn i zapalenie otrzewnej. Mamusia strasznie w domku płakała po tej wizycie. Tatuś powiedział, że mam się nie martwić, że zrobi wszystko, żebym wyzdrowiał. I ja mu wierzę. Przyszły wyniki krwi i już nie było wątpliwości. Zachorowałem na FIP. Dodatkowe badania i usg tylko to potwierdziły.

1 grudnia zacząłem brać lek, który muszę przyjmować przez 84 dni. W 6 dniu leczenia miałem atak neurologiczny - nie mogłem chodzić. Na szczęście szybko doszedłem do siebie. Kiedy ja zacząłem powoli czuć się lepiej, z Simbą zaczęło być gorzej. Okazało się, że ma płyn w brzuszku jak ja ale też w klatce piersiowej. Strasznie się wystraszyłem, że się udusi. Pan doktor pobrał krew i na drugi dzień już nie było wątpliwości, że braciszek też zachorował na FIP. Czy można mieć większego pecha? Simba również musi brać lek przez 84 dni. Bardzo mu współczuję bo ze względu na płyn w klatce piersiowej i brak apetytu musi mieć na razie zastrzyki, brrr.

Mamusia i tatuś podjęli się walki o nasze zdrowie i życie. Na pewno będą lepsze i gorsze dni ale mam nadzieję, że jeszcze nie raz zdemoluję dom z braciszkiem i nie tylko z nim bo mam jeszcze trójkę rodzeństwa. Mam nadzieję, że oni będą zdrowi bo ta choroba jest straszna. Wszyscy trzymają za nas kciuki.

Nasze leczenie jest i będzie bardzo drogie. Same leki dla mnie i Simby wyniosą kilkanaście tysięcy złotych, do tego dojdą inne leki, badania, wizyty u weterynarza. To ogromne koszty dla mojej Mami i Tati. Pomyślałem, że pomogę rodzicom i zbiorę trochę grosiaczków.

Bardzo Was proszę o wsparcie naszych puchatych serduszek.

Aktualizacje


  • Aleksandra Stelmach - awatar

    Aleksandra Stelmach

    17.03.2024
    17.03.2024

    O rany taki jestem zajęty rozrabianiem, że zapomniałem napisać co u braciszka. Simbuś tak jak ja zakończył już leczenie. Oboje czujemy się super, przybieramy na wadze. Simbuś nawet mowi, że już prawie nie ma śladów po zastrzykach. Teraz tylko będziemy musieli jeździć na kontrolne badania. Mamusia nam na pewno nie odpuści 🙈
    Dziekujemy Wam wszystkim za pomoc i trzymajcie za nas kciuki😻

    Zdjęcie aktualizacji 140 504

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Jolanta Zagorska Miller - awatar

    Jolanta Zagorska Miller

    18.02.2024
    18.02.2024

    Zbiorcza wplata na reszte fantów. 😻

  • Eliza Witaszek-ślimak Kamil - awatar

    Eliza Witaszek-ślimak Kamil

    18.02.2024
    18.02.2024

    Zdrówka dla kotełków. Mój wyleczony już ponad rok temu:)))

    • Aleksandra Stelmach - awatar

      Aleksandra Stelmach - Organizator zbiórki

      18.02.2024
      18.02.2024

      Pięknie dziękujemy, również życzymy zdrówka dla kitełka😺

  • Jolanta Zagorska Miller - awatar

    Jolanta Zagorska Miller

    18.02.2024
    18.02.2024

    Wylicytowany breloczek plus kilka zl wiecej. Niech kotki wracają do zdrowia😻😻😻

    • Aleksandra Stelmach - awatar

      Aleksandra Stelmach - Organizator zbiórki

      18.02.2024
      18.02.2024

      Ślicznie dziękujemy 😺😺

4 686 zł  z 10 000 zł (Cel)
Wpłaciły 133 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Aleksandra Stelmach - awatar

Aleksandra Stelmach

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 133

Maria Kowalska - awatar
Maria Kowalska
100
Aneta Leśniak - awatar
Aneta Leśniak
50
Bogna głodny kotek - awatar
Bogna głodny kotek
45
Beata Jaworska-Kogut - awatar
Beata Jaworska-Kogut
45
Małgorzata Labus - awatar
Małgorzata Labus
22
Monika Anuszewska - awatar
Monika Anuszewska
25
jmazurek fant wycieraczka z kotkami - awatar
jmazurek fant wycieraczka z kotkami
40
Ada Buchowiecka (deska kot) - awatar
Ada Buchowiecka (deska kot)
60
Małgorzata Labus - awatar
Małgorzata Labus
22
Barbara Joanna - awatar
Barbara Joanna
40

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij