Zbiórka Pomóż Izie stanąć na nogi  - miniaturka zdjęcia

Pomóż Izie stanąć na nogi Jak założyć taką zbiórkę?

Zbiórka Pomóż Izie stanąć na nogi  - zdjęcie główne

Pomóż Izie stanąć na nogi

39 100 zł  z 30 000 zł (Cel)
Wpłaciły 464 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Anna Iracka - awatar

Anna Iracka

Organizator zbiórki

Pozwólcie że opiszę Wam historię mojej przyjaciółki, bo nigdy, przenigdy nie sądziłam, że jednej tylko osobie, przyjdzie zmierzyć się z czymś równie ciężkim jak jej w tej chwili. Iza nagle straciła męża, odszedł początkiem sierpnia, ale zacznę może od początku.

W 2015 roku Iza wyszła za Pawła, fajnego, troskliwego faceta, na którym zawsze mogła polegać. Znali się już od czasów liceum, ale pobrali dopiero po ukończeniu studiów. Iza szybko znalazła pracę i wiedziałam, że jedyne czego obydwoje pragnęli więcej do szczęścia, było dziecko.

Wydawałoby się że to kolejny, naturalny etap w ich życiu, zwłaszcza że Paweł zawsze wykazywał się świetnym podejściem do małych dzieci, których dookoła nie brakowało. Minął rok, dwa, a z nimi kolejne starania kończące się niepowodzeniem. Aby spełnić swoje marzenie, zmuszeni byli zwrócić się po profesjonalną pomoc. Doskonale wiem ile zdrowia i wylanych łez kosztowały ich te starania.. Iza wielokrotnie pytała mnie dlaczego to akurat na nich musiało trafić. Kiedy wszyscy tracili już powoli nadzieję, w 2021 roku, po 6 latach nieustannych prób, przepłakanych nocy, badań i leków, Iza zaszła w upragnioną ciążę! Doświadczeni wieloma wcześniejszymi niepowodzeniami, nie szybko podzielili się swoją radością. Iza urodzić miała nie jedno, a dwoje dzieci, parkę! Chyba nie muszę Wam mówić, jak wiele nadziei i szczęścia wniosło to w ich codzienność.

W tym samym czasie zaczęli budowę domu. Wszystko szło zgodnie z planem. Ciąża przebiegała bez większych zakłóceń.  Wydawałoby się, że absolutnie nic nie mogło wtedy stanąć na drodze do ich szczęścia. Obowiązków wciąż przybywało, ale mieli w tym wspólny cel. Chcieli zbudować dom dla ich powiększającej się rodziny.

21 września 2022 roku, na świat przyszedł Nikoś i Nadia. Ich dwa największe szczęścia. Paweł jako pierwszy mógł je zobaczyć i przytulić, a ich wspólne zdjęcia wciąż mam na swoim telefonie. Od tego momentu mieli już chyba wszystko czego pragnęli. Mieli siebie i dwójkę wspaniałych dzieci!

Nadia i Nikoś ze względu na ciążę bliźniaczą wymagali ćwiczeń i rehabilitacji. Obydwoje z istotnymi zaburzeniami rozwoju ruchowego, dzielnie poddawali się zabiegom i ćwiczeniom, które spędzały rodzicom sen z powiek. Obydwoje robili wszystko, żeby dzieci rozwijały się prawidłowo i osiągały kolejne umiejętności ruchowe właściwe dla swojego wieku. Każdy postęp i nowo osiągnięta umiejętność nawet do tej pory cieszą wszystkich w wyjątkowy sposób.

Paweł pracował ciężko. Praca, budowa, pomoc w opiece nad dziećmi. Planowali przecież przeprowadzić się do nowego domu początkiem września, więc ilość rzeczy z jakimi przyszło mu się mierzyć była naprawdę duża.

Iza zadzwoniła do mnie, że Paweł jest przemęczony, że schudł. Ciężko jej było odróżnić zmęczenie natłokiem obowiązków, od tego co na nich czekało. Z dnia na dzień jednak Paweł poczuł się naprawdę źle. Iza nie mogła już przejść koło tego obojętnie, więc zaczęła drążyć. Wykonali podstawowe badania krwi, które zlecił Pawłowi lekarz. Nim jednak otrzymali wyniki, Paweł wyglądał tak źle, że Iza wbrew jego prośbom, zawiozła go do szpitala osobiście.

Diagnoza: ciężko chora wątroba, która wymaga natychmiastowego przeszczepu. Natychmiastowego! Inaczej lekarze dawali mu kilka miesięcy życia. Nie mogliśmy  w to uwierzyć. Wdrożono leczenie, jednak mimo podawanych leków, wyniki badań wciąż się pogarszały. Izie udało się ze Śląska, przetransportować go do Krakowa, a potem nawet do Warszawy, gdzie po wielu badaniach i konsultacjach, zakwalifikowano go do operacji. Czekał dzielnie. Iza mówi, że do ostatniej chwili nie dopuszczał do siebie myśli innych, niż te, że za niedługo stamtąd wyjdzie i będą mogli znowu razem patrzeć jak rosną ich dzieci. Mimo iż wciąż dochodziły coraz to nowe komplikacje, Paweł się nie poddawał.

Wątroba do przeszczepu pojawiła się w nocy. Lekarze natychmiast dostosowali grafik operacji. Paweł zadzwonił do Izy mówiąc, że odezwie się dopiero po zabiegu. Niestety w trakcie przygotowań, jego zmęczone wysiłkiem serce zatrzymało się na chwilę. To właśnie ta chwila, podobno krótka, zadecydowała o wszystkim co wydarzyło się później i co ma wpływ na całe ich życie teraz. W trakcie reanimacji lekarze podjęli decyzję, że wątroba trafi do innej potrzebującej osoby, ponieważ Paweł nie może jej otrzymać w takim stanie. Reanimacja powiodła się sukcesem, dość szybko udało się lekarzom przywrócić pracę serca. Niestety, w trakcie kiedy inny pacjent był przygotowywany do zabiegu, Pawła podłączano już do aparatury, która podtrzymywała go przy życiu.

Zmarł nagle, dzień później. Nikt tego nie rozumie i nikt nie był na to przygotowany. Nie wiem czy można się na coś takiego jakkolwiek przygotować, ale wszyscy wierzyliśmy do końca, że mu się uda. Życie nie dało mu żadnego ostrzeżenia, żadnej żółtej kartki. Ostatnia czerwona, którą zobaczył od życia nie pozwoli im już na spełnienie wspólnych marzeń.

Iza została sama, z dwójką małych, niespełna rocznych dzieci. Z niedokończonym domem, natłokiem spraw administracyjnych i technicznych, które przyszło jej teraz ogarnąć. Jedynym źródłem jej miesięcznego dochodu jest zasiłek macierzyński oraz świadczenie wychowawcze jakie otrzymują dzieci. Rozmawiałyśmy i niestety ilość miesięcznych zobowiązań znacznie przewyższa budżet, którym dysponuje na te chwilę. Wiem, że Iza ma wspaniałą rodzinę oraz wielu przyjaciół, którzy starają się jej pomóc najlepiej jak potrafią. 

Dlatego proszę. Jeśli masz możliwość, żeby choć odrobinę pomóc i zapewnić im lepszy start w tym i tak już niezwykle trudnym dla nich początku, pomóż. Nie proszę o wiele. Chciałabym jedynie pomóc im stanąć na nogi, aby Iza trochę pewniej mogła pomyśleć o jutrze i nie musiała martwić się niezapłaconymi rachunkami. Wiem, że pracowali na to ciężko, obydwoje. Los okrutnie z nich zadrwił a w wyniku tego Iza będzie wychowywać dzieci sama, bez Pawła. Życie niesprawiedliwie podstawiło jej nogę, ale jeśli masz możliwość, proszę, wyciągnij pomocną dłoń, aby pomóc jej wstać.

Ania


P.S. Pomysł zbiórki zrodził się po wielokrotnych pytaniach Izy, jak ona da sobie teraz radę sama i czy na pewno sobie poradzi. Udało mi się otrzymać jej zgodę żeby spróbować w ten sposób.

Aktualizacje


  • Anna Iracka - awatar

    Anna Iracka

    03.09.2023
    03.09.2023

    Kochani,

    Chciałabym podzielić się z Wami wspaniałą wiadomością.
    Dzięki Waszej hojności i wsparciu zbliżamy się już do osiągnięcia naszego celu! To niesamowite, jak szybko wspólnie udało nam się pomóc Izie w tej trudnej dla nich sytuacji. Za każde Wasze wsparcie, za każdą złotówkę i za każde dobre słowo, po stokroć dziękuję!

    Choć zbliżamy się do 100% celu (!), to wciąż istnieje możliwość wspierania naszej zbiórki. Jeśli macie taką możliwość, serdecznie Was do tego zachęcam.
    Jeszcze raz dziękuję za Wasze okazane serce. Pamiętajcie, dobro zawsze wraca!
    Ania

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Karolina - awatar

    Karolina

    06.09.2023
    06.09.2023

    Życzę dużo siły w tym trudnym czasie , oby wszystko się ułożyło i wszelkie trudności odeszły jak najdalej .

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    24.08.2023
    24.08.2023

    Dużo sił w tym trudnym czasie

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    19.08.2023
    19.08.2023

    Pracowałam z Izą prawie 2 lata i chociaż znałyśmy się tylko telefonicznie zawsze pomagała mi jak najlepiej potrafiła. Miła, pomocna taką ją pamiętam. Trzymam kciuki ❤️

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    19.08.2023
    19.08.2023

    Choć nasza znajomość jest z typu znam Cię z widzenia naprawdę bardzo ale to bardzo jest mi przykro, że znalazła się w takiej sytuacji. Najszczersze kondolencje

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    19.08.2023
    19.08.2023

    Wyrazy współczucia dla wszystkich pogrążonych w smutku. Gdyby w przyszłości była potrzebna szybka (i nie za duża) pożyczka na 0% można się kontaktować. Kolega z klasy liceum Pawła.

39 100 zł  z 30 000 zł (Cel)
Wpłaciły 464 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Anna Iracka - awatar

Anna Iracka

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 464

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Kasia - awatar
Kasia
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
47
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
25
Weronika - awatar
Weronika
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
2
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

Załóż swoją pierwszą zbiórkę

Zbieraj pieniądze na to, czego
najbardziej potrzebujesz już dziś!

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.

Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.

Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.

W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).

W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.

Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.

Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij