Zbiórka Razem możemy, jeśli chcemy. - miniaturka zdjęcia

Razem możemy, jeśli chcemy. Jak założyć taką zbiórkę?

Razem możemy, jeśli chcemy.

1 zł  z 5 000 zł (Cel)
Wpłaciła 1 osoba w ciągu 1 dnia.
Wpłać terazUdostępnij
 
Paweł Green - awatar

Paweł Green

Organizator zbiórki

Witam wszystkich dobrych ludzi i z góry dziękuję za każdą nawet najmniejszą dokonaną wpłatę. Niech wam Bóg błogosławi.

Jestem Paweł i mam 25 lat jestem osobą niepełnosprawną. Gdyż w wieku 9 lat dostałem gwoździem w oko, przy budowie domku na drzewie.

A teraz do sedna sprawy. Jak na zdjeciach i filmie po pierwsze prosze o pomoc dla psa który ma na imię Tofik. 

Został on pogryziony przez inne psy i zrobiło mi go się szkoda gdyż rodzina nie ma wystarczających srodków na operacje i leczenie tego nieporadnego zwierzaczka który nie był by w stanie sam poprosić o pomoc.

Choc nie tylko on jej potrzebuje. Gdyż ja też mam uszkodzone oko, odwarstwia mi sie siatķowka, co może prowadzić do utraty wzroku... W dodatku, niecałe pół roku temu zostałem pobity przez pieciu mężczyzn. Od tamtej pory bóle w oku nasiliły się o wiele bardziej i sa na tyle nieznośne że nawet cztery tabletki paracetamolu nie niwelują bólu... Który przez oko idzie do głowy, a z głowy znów napedza ból oka tworzac niekonczace sie koło bólu. 

Pomyślałem że jeżeli by się znaleźli dobrzy ludzie, którzy pomogli by dla Tofika, to moze dla mnie i mojej żony znajdzie się trochę nadzieji.

 Niestety musiałem wracać tóż po pobiciu, prosto do pracy za granicę, bo nie chciałem jej stracić, a mimo to zostałem zwolniony...  Tułajac sie tak z agencji do agencji przez trzy miesiace, mając osiem przeprowadzek w tym okresie. Nasze środki na życie i zaoszczędzone pieniądze gdzieś uleciały... Niestety osoby niepełnosprawne jak ja są czesto dyskryminowane. Ponieważ  często musimy odwiedzać lekarzy, a to jest nie na rękę pracodawcom.  Na domiar złego, lekarze bagatelizują mój problem odsyłając mnie jeden do drugiego. Przepisując mi tylko środki przeciwbólowe czy krople na suche oko, co w ogóle nie pomaga... A i tak nie mam wystarczajaco pieniedzy by jeździć od specjalisty do specjalisty a żeby doszli do tego co dokładnie ból wywołuje. Oprócz tego co już wiem. Czyli podnoszenia, chylania się i skupienia... gdzie podczas tych niezbednych i prostych czynnści codziennego dnia ból sie nasila. Niepozwalajac mi nawet efektywnie sie uczyć...

Choć moje problemy dla mnie samego schodzą na drugi plan. Gdy chodzi o moją żonę...


Od dwuch lat staraliśmy się sami zarobić na kosztowną dentystyczno-chirurgiczna operację mojej żony. Dlatego też wybraliśmy się za granicę a jedyne co udalo nam sie zarobić to pieniadze na spłatę dlugów. Które sie nawarstwiły poprzez udawanie sie od specjalisty do specjalisty, którzy nie chcieli sie podjać usuniecia niezbędnych zębów i wstawienia szczeki. Odsyłajac nas do prywatnych klinik... na które nas po prostu nie było stać i dalej nie stać... Z uplywem czasu jej stan zdrowia i zębów się pogarsza, a ja tylko marzę o tym by od dwuch lat zobaczyć jej pełen uśmiech, po raz pierwszy od kąd jesteśmy małżeństwem. Choć w dalszym ciagu nie jest mi to dane... 

Ten brak atutu z którym każdej kobiecie jest do twarzy. Moja żona na moich oczach traci wlasną pewność w siebie i zdrowie psychiczne. Co równie negatywnie wplywa na nasz zwiazek. Mimo moich usilnych prób podniesienia jej samo oceny wszystko potrafiy ,niszczyc jedna chamska osoba. Gdyż brak zabķów i ich zła kondycja nie dają jej spokoju...

Na domiar zlego ostatnia agencja pracy do której trafilismy na koniec naszej trzy miesięcznej tułaczki. Potraktowała nas jak śmieci jeszcze gożej niż poprzednie. Dajac dla mojej żony po 2 dni pracy w tygodniu co nie wystarczało nawet opłacenie ich hotelu pracowniczego w pelni. A ja musiałem zejść na zasiłek chorobowy. Gdyż niedostosowane stanowisko pracy, mimo moich apelów iz nie moge dźwigać, szarpać sie i jestem niepełnosprawny, nie zostało zmienione...

W tym momencie chcąc pociagnać nas do kosztów za swoja niekompetecje... i ich proby pozbycia nie oficjalnie problemu, jakim jestem ja, jako osoba niepelnosprawna. Zmuszajac mnie do cieższej pracy niż powinnem wykonywać. Wyladowałem na zasilku chorobowym który wygenerował domniemany dług za hotel. Chcemy sie bronić przed taka niesprawiedliwością. Lecz takie firmy maja mnustwo pieniędzy i sprawa może się ciagnać latami.

Nawer nie wiem ile pieniedzy może być potrzbne do takiego procesu... A gdy zdrowie ucieka cieżko walczyć jeszcze o swoje racje.

Z pokorą proszę o pomoc w imieniu mojej żony Natalii, Tofika i mnie. 

Pomóżcie jeśli możecie. Pierwsze wplaty zostana przeznaczone na to na co wskaża dobroczyńcy.


Aktualizacje


  • Paweł Green - awatar

    Paweł Green

    28.03.2022
    28.03.2022

    Teraz to tylko tło, mimo wszystko życie toczy się a oczy z bólu szklą...

1 zł  z 5 000 zł (Cel)
Wpłaciła 1 osoba w ciągu 1 dnia.
Wpłać terazUdostępnij
 
Paweł Green - awatar

Paweł Green

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 1

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij