Wędrówka na Szczyt Nadziei - Śnieżka 30 maja
Wyruszamy w drogę, aby "Przywrócić Nadzieję" samotnej matce z Rwandy. Koło Misyjne i Przyjaciele z Sulechowa z Ewą Starzyńską, świecką misjonarką, w drodze na Śnieżkę - Szczyt Nadziei.
Wędrówka na Szczyt Nadziei to droga, którą podejmujemy, aby połączyć nasze serca i zaprosić ludzi dobrej woli do włączenia się w akcję "Przywrócić Nadzieję", której celem jest zebranie pieniędzy dla Klodiny i jej córki Luizy.
Za zebrane pieniądze opłacimy szkołę krawiecką, zakupimy niezbędne materiały do podjęcia nauki i pracy. W miarę możliwości zapewnimy godne warunki mieszkaniowe. Obecnie 1,5 roczna Luiza jest chora i przebywa w szpitalu. Cierpi na chorobę skóry, na jej rączce pojawiają się duże rany. Nie znamy nazwy choroby. Wobec zaistniałej sytuacji chcemy udzielić wszelkiej niezbędnej pomocy związanej z leczeniem, tj.: konsultacje ze specjalistą, zakup leków, środki higieniczne, dojazdy itp.
Klodina ma 19 lat, a jej córeczka Luiza 1,5 roku. Moje pierwsze spotkanie z Klodiną miało miejsce na początku pandemii, kiedy przyszła na misje do sióstr po jedzenie, Luiza miała zaledwie 4 miesiące. To spotkanie było dla mnie zaproszeniem do wejścia w relację i pochylenia się nad jej losem. Poznałam sytuację Klodiny. Jest samotna, nie ma rodziny, wykształcenia, pracy ani domu. Naukę przerwała w wieku 14 lat.
Mieszka w wynajętym pomieszczeniu lepianki, bez jakichkolwiek warunków sanitarnych i mebli. Ubrania przechowuje w kartonach po mleku i w plecaku. Przez otwór w ścianie wielkości cegły wpada światło, jedyny maleńki promyk słońca rozświetlający ubogą izdebkę. Warunki w jakich żyje są bardzo surowe. Spała na klepisku, ale w ubiegłym roku, tuż przed moim powrotem do Polski, dzięki współpracy z Kołem Misyjnym i pomocy darczyńcy, zakupiłam materac, koce i pościel. Jej radość i wdzięczność była ogromna. Cieszyła się jak dziecko. Wcześniej spała w warunkach uwłaczających ludzkiej godności, w skrajnym ubóstwie, na ziemi, w kąciku izdebki, w ramionach tuliła swoje dziecko.
W Rwandzie ubodzy ludzie jedzą jeden posiłek w ciągu dnia. Z powodu biedy wiele dzieci choruje i nie chodzi do szkoły. Dzieci są zmuszane do żebractwa i kradzieży.
Dzisiaj możemy pomóc Klodinie i Luizie. Dzięki naszej pomocy Klodina postawi pierwsze kroki na drodze do samodzielnego życia. Zdobędzie zawód, zatroszczy się o siebie i swoją córeczkę.
Często wystarczy niewiele, aby przywrócić nadzieję na lepsze życie. Ważne jest, aby nie odwracać wzroku i z miłością spojrzeć na człowieka.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!