Witam serdecznie,
Na imię mam Monika.
Zmagam się z zaburzeniami lękowymi oraz nawracającą depresją.
Nie są to choroby,na które ot tak się umiera.Muszę tutaj jednak zaznaczyć,że nie są to choroby,na które umrzeć się nie da.
Od kilku lat zmagam się z różnymi zaburzeniami i w tym momencie, pomimo ciągłego leczenia mój stan coraz mocniej uniemożliwia mi normalne funkcjonowanie w pracy jak i funkcjonowanie w normalnych relacjach międzyludzkich.
Mam dwadzieścia-kilka lat.Studiuję,choć może nieco za długo w porównianiu do równieśników.Nie chcę się poddać,choć wiele razy byłam temu bliska.
Swoją zbiórkę zakładam z desperacją i nadzieją...Nadzieją na bezinteresowną pomoc.
Potrzebuję pieniędzy na bieżące wydatki związane z życiem i studiowaniem.
Niestety nie otrzymuję pomocy od rodziny z którą jakiś czas temu straciłam kontakt.
Mam jednak wielką nadzieję,że już niedługo stanę na nogi i sama będę w stanie pomóc innym.
Nie tylko pieniędzmy,które są jedynie środkiem. A wszystkim tym,czego nie jesteśmy w stanie kupić a na codzień jest dla nas powodem do życia.
Chciałabym podziękować wszystkim,którzy zechcą mnie wesprzeć i pozdrowić osoby,których życie zmieniło się z ciągłą przystań.Nie poddawajcie się.Jeśli tylko możecie.
Pozdrawiam,
Monika
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!