Witam nie będę się rozpisywał ponieważ każdy wie co się dzieje (jestem dyslektykiem więc z góry przepraszam za błędy i inne rzeczy) Więc do rzeczy jeżdżę ze Szczecina do Korczowej to ok 870km i zawożę rzeczy najpotrzebniejsze które się uda zebrać czyli jakieś stare radiostacje CB radia krótkofalówki buty wojskowe po prostu szukam wszystkiego co by się mogło przydać a na powrocie zabieram ludzi (cały samochód) i szukam miejsc w całej Polsce gdzie ich dostarczyć czyli jeżdżę po całej Polsce zależy gdzie jest miejsce żeby kogoś przyjąć i znowu robię powrót ponieważ znajomi przyjaciele i obcy ludzie robią zbiórki sprzętu koszt jednego wyjazdu dla mnie to ok 1200zl zrobiłem już takich 5 nikogo o pomoc nie prosiłem robię to pierwszy raz nadal chcę pomagać ale fundusze już niestety nie pozwalają więc jeśli kto kolwiek chce wspomóc pomoc dla tych biednych ludzi to proszę chociaż o ta symboliczna złotówkę to nie jest dużo ale setki takich osób mogą uratować nie jedną rodzinę.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!