Piszę w imieniu rodziny , której ost popsuła się ponad 15toletnia lodówka ... wiem , że kiełbasy , ser, zupa czy inne dania ladują na noc na podwórku bo byłam tego świadkiem ale zbliżają się ciepłe dni ... dlaczego ja proszę o pomoc? Bo oni się wstydzą, bo rodzina ma ważniejsze koszty do poniesienia - rachunki i ost leki , bo nie zarabiam , bo mi ich szkoda a rodziców nie chcę obciążać kosztami i pewnie by sie pomoc nie zgodzili .Będę niezwykle wdzięczna w ich imieniu :) . Dlaczego 1 tyś 400 zł ? Bo to jedna z tańszych lodówek " rodzinnych " jakie znalazłam ... jej cena to 1300 ale dostawa kosztuje a prawa jazdy nie mam . Z góry dziękuję za odzew i przeczytanie do końca.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!