
Jesteśmy dwójką znajomych, których los działkowych kotów nie jest obojętny. Koty są sterylizowane i leczone na miasto (jeśli kot się kwalifikuje i jeśli miasto ma pieniądze).
Kociaki z działek zbierają kasę na środek przeciw pchłom i kleszczom, tabletki na odrobaczanie, szczepienie. Oprócz opieki nad 9 kotami przebywającymi na naszych działkach - sterylizujemy i kastrujemy koty z pobliskich działek. W tym roku udało nam się ciachnąć 15 kotów. W 2016 podobną ilość. Nie wspiera nas żadna fundacja.

Rodzina kotów już po sterylizacji - czeka aż się rany po zabiegu wygoją.
Złapane dziko żyjące koty do sterylizacji i kastracji. 
Kotka złapana na leczenie świerzba. Głowa, kark, plecy miała łyse. 
Kotka złapana na leczenie kociego kataru - Klucha
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!