Nazywam się Tomasz Sieńko i mam 27 lat. Piszę tę wiadomość z myślą, że uda mi się dotrzeć do ludzi dobrego serca którzy wspomogą moją zbiórkę na rehabilitacje. Liczy się każda złotówka.
Jak każdy młody człowiek miałem wielkie plany na życie: studia, fajną pracę jasny kierunek jaki chciałem obrać w życiu. Niestety w roku 2016 w moim życiu pojawiły się komplikacje ze zdrowiem. Zapoczątkowały to dwa silne ataki padaczki całego ciała - zostałam przewieziony do szpitala gdzie po 7 godzinach badań i walki z padaczkami podjęto leczenie kroplówkami guza mózgu - glejaka II stopnia. Jednak bez skutku. W trakcie 14 dni leczenia była wizyta neurochirurga który podał mi do wiadomości, że czeka mnie operacja, guz wielkości piłeczki ping-pongowej. Dla mnie brzmiało to jak wyrok...
Operacja odbyła się w maju 2016. Następnie radioterapia. Wiadomo, że po radioterapii część włosów mi powypadała, ale nie włosy są ważne tylko zdrowie.
Wszystko po operacji było prawie dobrze. Do czasu kiedy jesienią 2017 pojawiły się na nowo ataki padaczki. Były silniejsze, boleśniejsze i częstsze. Po dwóch miesiącach badań i diagnostyki stwierdzono u mnie nawrót guza mózgu. Teraz już III stopnia bardziej złośliwszy. Obecnie po marcowej operacji jestem na chemii, która wyniszcza w jakimś stopniu mój organizm.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych przyznał mi rentę z tyt. niezdolności do pracy. Jak wiecie to nie są duże pieniądze. Wszystko kosztuje: leki których mam całą szafkę, do tego dochodzi koszt rehabilitacji na który potrzebuję prawie 15 000 zł. Poruszam się przy pomocy kuli nie jestem sam wstanie zrobić sobie posiłku mycie i golenie sprawia mi wielką trudność. Ta rehabilitacja jest dla mnie bardzo ważna. Już teraz prawie cała prawa strona odmówiła posłuszeństwa.
Z serca dziękuje za okazaną pomoc.
Z pozdrowieniami
Tomasz Sieńko
Tel: 603-327-407
e-mail: [email protected]
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!