Beza 🐈❤ - bo tak nazywa się Nasza kotka , jest niespełna 2 letnim kociakiem .
Trzy tygodnie temu uległa nieszczęśliwemu wypadkowi na skutek którego został uszkodzony jej kręgosłup. Po trwającej w sumie dwa tygodnie przeprawie po lekarzach począwszy od weterynarza prowadzącego po neurologa , ortopedę i chirurga oraz po wykonaniu serii badań w tym RTG , padła diagnoza : "Złamanie kręgu t12 z wklinowaniem odłamu do kanału kręgowego i znaczne uszkodzenie rdzenia kręgowego" .
W przypadku takiej diagnozy nie ma szans na wykonanie operacji / zabiegu mającego na celu przywrócenia sprawności kotu ( odzyskania sprawności tylnych łapek ) 🥺. Pozostało nam wybierać i podjęliśmy decyzję o podjęciu się procesu rehabilitacji oraz opieki( również medycznej) by móc zapewnić Jej możliwość godnego i szczęśliwego życia z Nami .
Dodam jeszcze że zarówno my tzn Ja i Mąż oraz troje Naszych dzieci jesteśmy bardzo związani z Bezą pomimo iż jest z Nami tylko ( bądź aż) od roku ❤ .
Beza jest cudowną , pełna energii i chęci życia kotką .
Dlatego też zwracamy się do Was o wsparcie finansowe procesu rehabilitacji oraz pokrycia kosztów leków i kontrolnych wizyt weterynaryjnych . Nie ukrywamy że do tej pory koszty konsultacji , badań i leków wyniosły już około 3 tys. zł ... :(( , a to dopiero początek naszej długiej drogi ku odrobinie sparawności Bezy .
Za każdą złotówkę z serca dziękujemy :) ☀️ ❤ .
edit. 27.07
Aktualnie jesteśmy w trakcie leczenia otarć spowodowanych cewnikowaniem . Cewnik został wyciągnięty jednak opuchlizna została. Wet. przepisał leki przeciwzapalne i przeciwbakteryjne , maści i zalecił częsta pielęgnacje ran i otarć . Beza nie kontroluje pracy zwieraczy wiec już zawsze będzie załatwiać się mimowolnie i wymagać będzie stałej pielęgnacji ( zakupu podkładów, szamponów , kremów i pieluch ) w celu uniknięcia powstawania otarć i infekcji .
edit. 29.07
Dziś byliśmy z Bezą na pierwszej wizycie u rehabilitantki. Jak już wcześniej zostaliśmy poinformowani, Beza nie ma szans na odzyskania całkowitej sprawności- oznacza to ze nie będzie mogła samodzielnie przemieszczać się na własnych łapkach :( . Pozostało nam codziennie samodzielnie poddawać ją procesowi rehabilitacji w domu ( przez okres około 3 tyg. ) po czym skonsultować się ponownie z rehabilitantką w celu oceny efektów pracy w domu. A co dalej ?? a no właśnie ... tu pojawiają się schody, bez rehabilitacji w gabinecie nie osiągnie się zamierzonych efektów. To wiąże się m.in. z dużymi kosztami na które Nas po prostu nie stać :(( , dlatego kierujemy do Was kochani prośbę o wsparcie <3 .
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!