Rehabilitacja przedoperacyjna

Z reguły nie lubię prosić o pomoc, ale postanowiłem to zrobić. 

Mam na imię Kuba i czekam na operację resekcji obrąbka stawu biodrowego. Przyczyną konieczności przeprowadzenia zabiegu operacyjnego jest pęknięcie obrąbka stawu biodrowego oraz konflikt panewkowo-udowy typu krzywkowego. 

Pierwotnie zabieg operacyjny miał zostać przeprowadzony w lutym 2021, jednak z pewnego powodu nie doszło do niego. Nie chcę się tutaj rozpisywać dlaczego, jednak doszło w szpitalu do dość nieprzyjemnej sytuacji, która skończyła zakończeniem leczenia w danej placówce i podjęciem kroków sądowych. Sprawa nabrała trochę rozgłosu dzięki zainteresowaniu jednej z gazet zaistniałą sytuacją. Niestety jest na tyle wrażliwa, że nie chcę jej opisywać tutaj. 

Miałem jednak szczęście trafić później na fantastycznego lekarza - dr. Grubę ze szpitala w Otwocku, który zalecił operację w trybie pilnym, jednak z koniecznością przejścia rehabilitacji przed zabiegiem. Rehabilitacja ma wzmocnić mięśnie, aby powrót do pełnej sprawności po resekcji obrąbka odbył się w miarę szybko... tzn. dużo szybciej niż bez rehabilitacji i przy zachowaniu pełnej sprawności prawej nogi i stawu biodrowego. 

Po długim szukaniu rehabilitacji, na które można dostać się szybciej niż za kilka miesięcy udało mi się trafić do CKR Majdańska Team, gdzie po konsultacji z lekarzem udało się w ciągu tygodnia rozpocząć pierwszy turnus rehabilitacyjny. Po jego zakończeniu rozpoczął się kolejny, po którym miał być jeszcze jeden ale... okazało się, że do marca 2022 jest brak wolnych terminów :/ A mam szansę przejść zabieg właśnie na początku marca.

Szansą na kontynuację ostatniego turnusu w tej placówce przed zabiegiem operacyjnym jest jedynie wykupienie pakietu prywatnego 10 sesji rehabilitacyjnych (ćwiczenia indywidualne, krionawiew, nauka chodu i postawy, prądy interferencyjne) w cenie 1200zł za cały pakiet plus pakiet masażu okolic biodrowych.

I to niestety przerasta moje możliwości. Wiem, że niektórzy zapytają, czy nie mogę zmienić placówki. Niestety po pierwsze chciałbym skończyć zabiegi tam gdzie je zacząłem a po drugie aktywnego skierowania wystawionego przez POZ nie można zamknąć ani rozpocząć rehabilitacji w innej placówce NFZ. To jest chore :/

Niestety możliwości finansowe nie pozwalają mi na opłacenie tego z własnej kieszeni. Owszem, prowadzę własną działalność, ale po lockdownie cały czas odbijamy się, aby móc opłacić leasingi, inne opłaty, mieszkanie, rachunki itd...

Być może tą drogą uda mi się zdobyć chociaż część tej kwoty... wiecie grosz do grosza... nawet 100zł uzbierane w ten sposób to już coś. Oczywiście po opłaceniu rehabilitacji zamieszczę odpowiednie zaświadczenie. Dziękuję.