Nikt nigdy nie wie co go spotka w życiu. Jestem mamą sześciorga dzieci z tym, że troje najmłodszych wychowuję sama.
Rok 2020 to dla mnie dramat. Nie dość, że od lutego byłam z najmłodszym dzieckiem w szpitalu a w marcu zamknęli przedszkola, żłobki i szkołę byłam zmuszona siedzieć w domu . Zasiłek z ZUS to 1200 zł i tak do czerwca. W lipcu nareszcie mogłam wrócić do pracy a dzieci do przedszkola i żłobka. Jednak opłaty mnie przerosły. Sam żłobek 1140 zł a przelew na konto 1200 zł...
W październiku straciłam pracę , dochód za 2019 przekracza na pełne otrzymanie świadczenia rodzinnego. 500+ ledwo starcza na żywność i opłaty.
Jestem załamana ,że w tym roku Święta Bożego Narodzenia będą inne. Dzieci przestaną wierzyć w Świętego Mikołaja.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!