Witam, wczoraj wieczorem naszego kochanego kotka pogryzł jakiś pies. Niestety odgryzł mu polowe ogona i poszarpał mięśnie pośladkowe. Jedynym rozwiązaniem było albo uśpienie go albo zawiezienie do kliniki weteranyjnej . Żona i dzieci bardzo pragnęły tego drugiego. Wiadomo ze takie kliniki są bardzo drogim biznesem dlatego proszę o wsparcie finansowe na amputacje ogona i zaszycie naszego kotka . Pozdrawiam
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!