Fundacja Belisima
Kochani. Nasz staruszek potrzebuje leków, specjalistycznej paszy. Musimy dobudować boks. W okresie jesienno-zimowym kucyk musi być zamykany na noc. Chcemy zakupić maty na podłoże.
Czeka nas zakup siana... jest to spory wydatek dlatego będziemy wdzięczni za każdą złotówkę.

Nie mogłam bezczynnie patrzeć na cierpienie tych wyjątkowych zwierząt, dlatego realizuje swoje marzenie z misją. Moim celem jest to, żeby konie, które służyły człowiekowi, nigdy nie trafiło na rzeź, ale mogło od razu szukać miejsca na swoją emeryturę na łąkach-dokładnie tam, gdzie będzie im dobrze, będą zaopiekowane i szczęśliwe.