Piotrek Adamczewski
Niestety, wszystko wskazuje na to, że będę zmuszony do usunięcia zbiórki. Wszelkie próby kontaktu z FB nic nie dały. Wstawienie linku, lub jakiejkolwiek informacji z odnośnikiem do mojej zbiórki zostało zablokowane na dobre. Straszne jest to, że naprawdę nie wiem co złego zrobiłem. Może faktycznie proszenie o pomoc obraża niektóre osoby. Jak łatwo zmusić człowieka do usunięcia zbiórki i rezygnacji z marzeń. Podpowiedziano mi abym ponowił zbiórkę na innej stronie. Nie wiem czy tak zrobię. Wiem jednak, że jestem ogromnie wdzięczny wszystkim, którzy mnie wsparli. Jesteście wspaniałymi ludźmi.










W ciągu tych 10lat, spotkałem na swojej drodze wielu ludzi. Prosiłem o pomoc, ale niestety, zamiast pomóc większość z nich chciała mnie jedynie wykorzystać. Pojawili się jednak także tacy, którzy bezinteresownie i z zapałem chcieli i chcą mi pomóc. Cała zbiórka powstała jedynie dzięki mojemu bratu ciotecznemu, który zadbał o opis, zdjęcia oraz uruchomienie zbiórki oraz Warsztatom Terapii Zajęciowej w Wojcieszynie na które regularnie uczęszczam. Wszyscy pracujący tam ludzie, którym jestem bardzo wdzięczny, wspierali mnie w trudnych chwilach.

Anonimowy Darczyńca
Wszystkiego dobrego! Powodzenia
Anonimowy Darczyńca
NIKT NIE CHCE NAM POMÓC. OSTATNI RAZ JADŁAM 2 DNI TEMU, ZA OSTANIE PIENIĄŻKI KUPIŁAM KARME DLA ZWIERZĄT. BŁAGAM ZLITUJCIE SIĘ. NIE MAM JUŻ NIC DO JEDZENIA DLA SIEBIE I MOICH ZWIERZĄTEK. MUSZĘ TUTAJ BŁAGAĆ BY ZJEŚĆ COKOLWIEK, WYKUPIĆ RECEPTĘ, KUPIĆ JEDZONKO DLA MOICH KOCHANYCH ZWIERZĄTEK. Bardzo się boję o kolejne dni i z tego strachu odważyłam się napisać. Nie mam co zjeść, chodzę do jadłodajni, nie mam w ogóle środków na podstawowe rzeczy. BŁAGAM O LITOŚĆ NADE MNĄ. https://zbieram.pl/9xkf2ve
Sonia
Powodzenia! ❤️
Grzegorz Jastrzebski
Boje się że to będzie jak z moją zbiórką, ludzie zaczną Cię wyzywać od nierobów, potem po co mu taki duży dom i na końcu będzie że nie ma pewnie za co pić
Jacek Dziurdzikowski
Nie poddawaj sie. Uda Ci się w końcu ;)