Zbiórka Rozi terapeutka walczy o życie - miniaturka zdjęcia

Rozi terapeutka walczy o życie Jak założyć taką zbiórkę?

Zbiórka Rozi terapeutka walczy o życie - zdjęcie główne

Rozi terapeutka walczy o życie

2 520 zł  z 2 000 zł (Cel)
Wpłaciło 58 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Marzena Kata - awatar

Marzena Kata

Organizator zbiórki

Ona chce żyć. 

Liczy się każdy grosz, każda złotówka.

Rozalia terapeutka kiedyś pomagała, teraz sama potrzebuje pomocy.

Witam, mam na imię Marzena i jestem właścicielką Rozalii, czekoladowej suczki rasy Labrador Retriever. Jest mi tak okropnie przykro, smutno i serce mi się łamie na miliony kawałeczków. Mój cały świat, moje życie, moje największe szczęście Rozalka została zaatakowana przez nowotwór. Dlaczego znowu ona.

Październik 2018, Rozalka nagle osłabła i z dnia na dzień przestała chodzić na tylne łapki. Rozjeżdżała się, nie potrafiła wstać. 

Telefon, wizyta u naszego doktora. Po ok. tygodniu diagnozowania, wnosząc Rozalię na 3 piętro, wyczułam twardą gulę pod ogonem. Badanie USG, biopsja cienkoigłowa i najgorsza informacja jaką mogliśmy otrzymać. Nowotwór. Przed moimi oczami ukazała się nasza spanielka Saba, którą dwa lata wcześniej odebrał nam rak. To był ogromny cios dla nas, płacz, krzyk, ból. Rozalia do końca ją wspierała. Tak bardzo cierpiała gdy zabrakło Sabci.

Guz Rozi był wielki lecz prawie niewidoczny z zewnątrz. Stan ciężki, trzy opcje, patrzeć jak w ciągu kilku dni odejdzie, podjąć się bardzo ryzykownej operacji i nie przeżyje lub przeżyje lecz do końca życia nie będzie trzymała kału. Po długiej operacji nie było zbyt dobrych informacji. Rozalka miała guza wielkości 2-2,5 piłeczek tenisowych. Nowotwór przyczepił się do jelit oraz zajął gruczoły okołoodbytowe i mięsień zwieracz. Z jelit zostały ściągnięte dwie warstwy mięśni (została tylko jedna, bardzo cienka, która mogła się przebić), połowa zwieracza została wycięta, Rozi miała już zawsze nie trzymać kału. Stał się cud i połowa mięśnia jest w stanie utrzymać treści jelitowe, swoje potrzeby załatwia normalnie na dworze. Cierpiała bardzo, miała dreny. Serce mi się krajało.

Operacja się udała, 99% nowotworu usunięte, Rozinka szybko się zagoiła i wróciła do pełni zdrowia. Wysłaliśmy wycinek guza do Niemiec do badania histologicznego. Niestety guz złośliwy, dokładnie gruczolakorak złośliwy nabłonka gruczołowego. 

Co miesiąc wielkie oględziny czy nie czuć nawrotu. Rozalia miała się bardzo dobrze, aż do teraz. Miesiąc temu wyczułam zgrubienie. Konsultacja z naszym lekarzem. Podjęcie decyzji o konsultacji z onkologiem. Dwa tygodnie czekania i 13.01.2020r. wyruszyłyśmy z Rozalią na spotkanie z doktorem Wojciechem Hildebrandem (onkolog we Wrocławiu). Niestety okazało się, że guz wewnątrz Rozalki bardzo się rozrósł (nie widać było nic od zewnątrz). Guz jest na tyle duży, że nie jest możliwa operacja, jest zbyt zaawansowany na chemioterapię oraz zbyt rozsiany na radioterapię. Jedyna możliwość to podawanie bardzo drogich leków, które mogą pomóc zmniejszyć nowotwór oraz wspomaganie mocnym lekiem przeciwbólowym. Wstępnie kuracja ma trwać kilka tygodni. Niestety koszt tej kuracji jest ogromny.

Palladia tabletki, które mogą jej pomóc 37zł sztuka - co 2 dzień 2 tabletki

Previcox tabletki uśmierzające ból i poprawiające komfort życia 7 zł sztuka - codziennie 1 tabletka

Cerenia w razie wymiotów 1 tabletka przez 2 dni 16 zł szt

Dzienny koszt terapii wynosi 44 zł (bez tabletek przeciwwymiotnych), jest to kolosalna dla nas cena, nie jestem w stanie jej zapewnić sama pomocy. Z całego serca proszę i błagam Was o pomoc. Nie pozwolę jej cierpieć i zrobię wszystko, żeby jej pomóc. Jest całym moim światem, wiele jej zawdzięczam. W swoim życiu zbyt wiele cierpienia przeszła, życie jej/nas nie oszczędza. Każdy grosz który posiadam wydaję na Rozalkę, aby jej pomóc.

Koszt pierwszej wizyty u onkologa wyniósł nas 918 zł, wszystko co miałam to tylko 300 zł. Doktor pozwolił dopłacić przelewem, lecz nie posiadam takiej kwoty. Dostaliśmy wstępne leki na 2 tygodnie, aby zobaczyć reakcję Rozalki. Jeśli będzie dobrze kuracja musi zostać przedłużona do kilku tygodni. Rozalka musi zostać również dalej przebadana i diagnozowana, musimy zrobić RTG płuc, czy są przeżuty oraz USG jamy brzusznej i miednicznej w celu określenia wielkości nowotworu. Koszt kolejnej wizyty bez leków to ok 400 zł. Z kolejnymi dawkami leków ponad 1000 zł. W tym momencie proszę o pomoc w spłacie długu (618zł) w klinice oraz na kolejną wizytę.

Ona chce żyć, cieszy się każdą chwilą, nie zamierza odchodzi. Biega, szaleje, skacze, cieszy się. Jeśli jest jakaś szansa, wykorzystamy ją tylko potrzebujemy Waszej pomocy. Ona tyle wycierpiała już.

14 Lipiec 2016 zerwała więzadło krzyżowe w kolanie. 2 sierpnia operacja. Kilka godzin później powikłania. Noga krwawiła, obrzękła, wylew wielki. Przestała jeść, pić, nasz poprzedni lekarz mówił, że wszystko dobrze, tak może być. 10 dni po operacji pies nie chodzi. Jedziemy do Wrocłaiwa do kliniki. Pies nie pije, nie chce jeść. Ortopeda odesłał nas z kwitkiem, stwierdził, że wszystko dobrze. Idzie na urlop, mamy wrócić za 2 tygodnie. 3 dni później trafiła do kliniki w Czechach w stanie krytycznym. Dr Martin Novak opisał Rozalię (a raczej jej nogę) jako obrzydliwe bagno jakiego jeszcze nie widział). Po badaniach okazało się, że noga została zakażona gronkowcem, organizm ma potężny stan zapalnym, zakażenie, sepsa. Została tydzień w klinice, udało się wyciągnąć ją z krytycznego stanu. Wróciła do domu z Czeskimi lekami i w kilka tygodni udało nam się pozbyć gronkowca. Okazało się, że operacja została źle przeprowadzona, złą metodą. Przestała chodzić na nogę (lewą). 

Dopiero 5 października 2016 noga mogła zostać ponownie zoperowana. Dla doktora to była rutynowa operacja, mimo, że bardzo trudna. W kolano został wsadzony implant oraz 6 śrub. Już 7h po operacji Rozalka zaczęła używać nogę, którą nie używała przez kilka miesięcy.

Niestety druga noga przez te miesiące niewytrzymała obciążenia i zerwało się drugie więzadło krzyżowe tym razem w prawej nodze. Druga noga zoperowana w Warszawie przez Dr Mariusza Mikowa. Niestety 10 dni później kość się złamała, ale na szczęście zrosła i tak po 8 miesiącach leczenia Rozalka zaczęła normalnie chodzić i biegać. Nadrabiała jak wariat miesiące bez chodzenia. Niestety wiązały się z tym koszta. Tak się stało, że dostała później ostre zapalenie całych jelit, załatwiała się samą krwią. Koszt ratowania nóg i jelit nas przerósł. Łącznie uratowanie jej życia pochłonęło ok 14 tysięcy złotych. Zastosowane metody leczenia zerwanego więzadła to TTA Rapid.

TTA Rapid Czechy:

TTA Rapid Warszawa:

Oddam dla niej wszystko, każdy grosz, ale niestety nie wystarczy to, żeby jej teraz pomóc. Rozalia kiedyś pomagała, teraz sama potrzebuje pomocy. Certyfikowany pies kynoterapeutyczny o specjalizacji edukacja i terapia. Praca z dziećmi i osobami dorosłymi, to w życiu robiła Rozalka. Pomagała, wspierała, leczyła, zabawiała i uczyła. Chore, zdrowe, nie ważne, Rozalia każde dziecko traktuje tak samo, każdego człowieka. Niestety wypadek z nogami zakończył jej karierę i pracę jako terapeuta.

Najcudowniejsza <3 Kocham ją ponad wszystko

Aktualizacje


  • Marzena Kata - awatar

    Marzena Kata

    29.01.2020
    29.01.2020

    Witamy. Właśnie jedziemy z Rozalką do kliniki NeoVet do Wrocławia. Dzisiaj będzie wykonane RTG płuc oraz USG jamy brzusznej i miednicznej. Trzymajcie mocno kciuki. Mamy nadzieję, że leki działają. Rozalia czuje się bardzo dobrze, biega jak szalona, jest wesoła, ładnie przyjmuje codziennie leki i co najważniejsze nie ma wymiotów. Jesteśmy dobrej myśli.

    Zdjęcie aktualizacji 43 616

2 520 zł  z 2 000 zł (Cel)
Wpłaciło 58 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Marzena Kata - awatar

Marzena Kata

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 58

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Justyna - awatar
Justyna
5
Izabela Białas-Sobczak - awatar
Izabela Białas-Sobczak
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
weronika - awatar
weronika
5
Adam Jastrzębski - awatar
Adam Jastrzębski
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Katarzyna Rapciewicz - awatar
Katarzyna Rapciewicz
50

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

Załóż swoją pierwszą zbiórkę

Zbieraj pieniądze na to, czego
najbardziej potrzebujesz już dziś!

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.

Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.

Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.

W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).

W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.

Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.

Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij