Toniemy,
Nie w dosłownym znaczeniu tego słowa, ale toniemy finansowo.
Toniemy w niezapłaconych fakturach.
Toniemy w długach.
I szczerze mówiąc nie mamy już siły.
Musimy prosić Was o pomoc.
Jesteśmy totalnie zmęczeni myśleniem jak damy sobie radę kolejny dzień i życia z dnia na dzień.
Ale jesteśmy przy tym zupełnie wyczerpani fizycznie, bo mamy tylko 4 ręce i ponad 50 psów na pokładzie i pracę 24h na dobę 7 dni w tygodniu, ale takie życie sobie wybraliśmy.
Większość psów to tzw. „psy nieadopcyjne”
Chore, które potrzebują drogich leków i specjalistycznej karmy.
Niepełnosprawne w tym słabowidzące i zupełnie ociemniałe.
Dzikie, które spędziły życie zupełnie nie potrzebując człowieka.
Psy zupelnie wycofane, lękowe i takie z agresją lękową i innymi problemami behawioralnymi.
Ale też psy, które są cudowne, a nikt ich nie wiadomo czemu nie chce.
Każdy z tych psów potrzebuje odrobaczeń, szczepien, dobrej karmy, a to wszystko niesie za sobą ogromne pieniądze.
Dodatkowo wydajemy też dużo na paliwo w stowarzyszeniowym aucie, dodatkowo całkiem niedawno stał zepsuty, bo trzeba było wyremontować skrzynie biegów. Stowarzyszenia nie było stać na naprawę, płaciliśmy z własnej kieszeni, bo nie lubimy prosić i nam to proszenie zupełnie nie wychodzi.
Ale teraz i nasze prywatne kieszenie zaczynają być puste.
Potrzebujemy deklaracji, stałych miesięcznych wpłat.
Tak na prawdę to odbieramy tylko telefony z prośbą o pomoc, a później zostajemy sami.
Przykre to jest.
Pomożesz nam?
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Życzę wam z całego serca powiedzenia!!! I wszystkim co to czytają a mają jakieś problemy czy są samotni, bądźcie dobrymi ludźmi a w końcu dobro do was wróci razem z osobami które będą was wspierały, oraz pamiętajcie że nie jesteście z tym sami, wszystkiego dobrego 🥰🥰