Fundacja Zwierzochron
Z wielkim bólem informujemy, że nie udało się zrealizować planów na wspaniałe życie Muszki... Przy wycinaniu polipów z nosa okazało się już, że są przerzuty. Badania histopatologiczne potwierdziły okrutny scenariusz - nowotwór jest złośliwy i niestety ma tendencje do powrotów. Liczyliśmy jednak, że sunia pożyje jeszcze jakiś czas. Tymczasem pojawiły się krwotoki z nosa, pies był bardzo obolały, weterynarz zalecił silne leki przeciwbólowe.
Po paru dniach w takim stanie nie było sensu jej męczyć. Zdecydowaliśmy się na eutanazję. Jest nam niezmiernie przykro, że tak krótko cieszyła się życiem we względnym komforcie :(