Witajcie. Mam na imię Michał i na wstępie chciałbym zaznaczyć, że jestem w stu procentach zdrowym facetem. Nie choruję, nie potrzebuję wsparcia medycznego i moje życie toczy się swoim powolnym torem. Obecnie mam 33 lata, nie mam nałogów, nie piję, nie palę, nie zażywam narkotyków. Pracuję. Dlaczego zatem się tutaj znalazłem? Bo wcześniej nie wiedziałem, że tego typu strony istnieją, że są miejsca gdzie ludzie sobie bezinteresownie pomagają. Jaka jest zatem zatem moja historia zapytacie? Otóż mając 23 lata poznałem dziewczynę którą pokochałem nad życie. Dziewczynę która miała bardzo złą sytuację materialną, która nie miała ojca, rodzeństwa zaś na mamę w ogóle nie mogła liczyć. Nie będę ukrywał, że poświeciłem się jej bez reszty i nie chcę tu opisywać całej historii tego związku gdyż musiałbym napisać książkę ale byliśmy ze sobą niemalże osiem lat. Osiem lat podczas których doznałem najwspanialszych jak i najgorszych rzeczy jakich może doświadczyć człowiek. Oddania, przyjaźni, miłości i bezgranicznego szczęścia... ale również upodlenia, szyderstw, zdrady, nienawiści. Rozstaliśmy się gdy miałem ponad trzydzieści lat i w tedy uświadomiłem sobie jak bardzo oddałem się drugiej osobie. Jak z okazu zdrowia (wcześniej uprawiałem sporty, spędzałem aktywnie czas) stałem się kimś innym. Dotarło do mnie, że w ogóle się nie rozwijałem, stałem w miejscu i niemalże każda wolną chwile jak i pieniądze poświęciłem osobie która ostatecznie potraktowała mnie tak jak wiele innych osób wcześniej potraktowało ją. Zostałem z długami. Kredytami i pożyczkami które brałem na własne nazwisko i które w pocie czoła spłacam do dziś. Większość już spłaciłem (około 15 tyś złotych) i zostało mi jeszcze trochę. Wiem, że w ciągu dwóch lat jestem w stanie spłacić resztę pieniędzy, wiem, że chociaż straciłem sporo czasu to jestem jeszcze w stanie kiedyś odetchnąć z ulgą i może w końcu skupić się na własnym rozwoju. Dlaczego zatem tutaj jestem? Bo chciałbym przyśpieszyć czas. Jak napisałem wcześniej mam 33 lata (zdjęcie aktualne i chyba jedyny plus tego wszystkiego, że czas jest dla mnie póki co łaskawy i wyglądam na znacznie młodszego) i świadomość tego, że mając 35-36 lat dopiero uda mi się spłacić wszystkie długi. Nie pomaga fakt, że często nie sypiam bo ciągle się zamartwiam i myślę o tym wszystkim co i ile jeszcze muszę zrobić. Świadomość tego, że gdy zacznę próbować naprawiać swoje życie będę miał prawie 40 lat. Chciałbym po prostu spróbować przy wsparciu innych ludzi przyśpieszyć to wszystko. Odetchnąć i wreszcie poczuć, że mam wolną rękę. Chciałbym by ludzie pomogli mi z tymi długami. Chciałbym zainwestować część pieniędzy w komputer i przybory plastyczne gdyż jestem uzdolniony plastycznie i chciałbym w końcu zacząć się rozwijać w tym kierunku, zainwestować część pieniędzy w jakieś szkolenia plastyczne, graficzne by za dwa lata cieszyć się znów w pełni życiem i mieć poczucie spełnienia, świadomość, że zły los się ode mnie odwrócił i tym razem zrobiłem coś dobrze. Nawet nie nie potraficie sobie wyobrazić jak byłbym szczęśliwym gdyby udało się dzięki wam zrealizować chociaż ułamek z tego czego pragnę.
Ps. Zamieszczam dwie pracę mojego wykonania.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!