Jeden z kotów, który oszukał przeznaczenie. 7 października mógł zginąć pod gruzami wyburzanego budynku. Ale miał to szczęście, że on i inne przebywające tam koty zostały zauważone i zaczęła się nasza walka o ich życie. Klatka na łapanie była nastawiona na burą koteczkę, jakie było nasze zdziwienie, gdy zobaczyliśmy rude futerko w środku klatki! Jakimś cudem udało się go odłowić, był nieuchwytny, przez 1,5 roku omijał klatki. Dzisiaj z samego rana pojechał do lecznicy na kastrację, podano też preparat przeciwko pasożytom oraz zostały wykonane testy Felv/fiv, które okazały się ujemne.
Kocurek po złapaniu był bardzo przerażony, ale nieagresywny, nie syczał, nie drapał, więc na ten moment rokuje na oswojenie i znalezienie nowego domu. Prosimy o wsparcie na jego profilaktykę i leczenie oraz na jego utrzymanie. Z góry dziękujemy
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Rudy,jesteś wielkim szczęściarzem,udało ci się uratować życie i oby dalej wiodło ci się pomyślnie
Babajaga
❤️❤️❤️
Anonimowy Darczyńca
Trzymaj się koteczku🩷