Witam serdecznie wszystkich którzy są mi w jakimś małym stopniu pomóc, Życie postawiło mnie w trudniej dla mnie sytuacji że względu że nie zrzekłem się spadku po mojej babci, pracuję w Niemczech od 3 lat mam na utrzymaniu dwójkę dzieci nigdy w życiu nie było mi lekko wywodzę się z biednej rodziny sam na wszystko pracuję i utrzymuje rodzinę, nigdy od rodziny nie chciałem pomocy a dostałem spadek w wysokości prawie 200tys długu nikt mnie nie poinformował o śmierci babci ze względu na to że nie utrzymuje z rodziną kontaktu dla mnie jest to nie pojęte że prawo polskie jest tak okrutne dla zwykłych ludzi, nie zgłosiłem się na sprawę sądową i nie zrzekłem się spadku tylko ja z całej rodziny, w efekcie przyjąłem działkę po babci 300m2 z drewnianym starym domem nie nadającym się do niczego, i długiem który babcia miała , byłem u prawników i nic nikt nie jest w stanie zrobić po prostu płakać się chce, działki nie da się nawet sprzedać bo warta jest max 30tys a ciąży na niej dług 197tys, jedynym sposobem jest spłata zadłużenia, ludzie proszę pomóżcie mi bo nie jestem w stanie nic zrobić, zarabiam 1300e na mc odmawiam sobie wszystkiego żeby dzieci miały ciężko pracujac na produkcji. Może tutaj znajdę choć troszkę zrozumienia bo w polskim prawie go już nigdy nie będzie.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!