Dzień dobry .,Choruje na depresję od ok 6 lat ,plus zespół lęków uogólnionych .Jestem z tego powodu na rencie.Nie jest lekko ,ale z drugiej strony jestem "bogata" bo odziedziczyłam 80 m mieszkanie po rodzicach .Niestety przez mój stan całkowicie je zapuściłem ,jest zagracone ,zaśmiecone ,brudne bardzo ,wręcz patologia ,strasznie się tego wstydzę ,nikogo nie wpuszczam ,udaje ,że mnie nie ma .Dwa miesiące temu odłączono mi gaz bo nie wpuszczam panów od kontroli szczelności gazu. .Chodzi o to ,że JESZCZE mam marzenia ,a jest nim przeprowadzka na wieś do maleńkiego domku ,wzięcie jeszcze jakiegoś pieska że schroniska,mam już dwa plus dwa kotki .Miałabym kurki ,ogródek. .Chciałabym też może zorganizować jakieś Koło gospodyń wiejskich ,jakieś warsztaty dla seniorów i dzieci ,wspólne ,ale to może kiedyś .Mam 52 lata czuje się na więcej.Pieniadze chciałabym przeznaczyć na wynajęcie specjalistycznej firmy sprzątającej domy zbieraczy ,chorych na depresję ,zapuszczone ,która oczyściła by mieszkanie .Wtedy mogłabym je sprzedać i starczyłoby na mój mały biały domek ,a tak leżę w łóżku,dni mijają ,życie ucieka .Proszę mi pomóc,już w tyle miejsc pisałam i nawet nie otrzymałam odpowiedzi.Teoretycznie nie jest to duża kwota ,ale dla mnie nie do uzbierania .Tak tkwię w tym bloku i nie ma poprawy mimo leczenia.Wychowalam się w domu z ogromnym sadem i tak bardzo brakuje mi trawy pod nogami ,przerażają mnie wścibskie twarze w oknach dookoła .Proszę choć i złotówkę a może uzbieram na to marzenie.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!