Zstrzyki - kolano po operacji

Był grudzień 2015 roku. W drodze do pracy, przed wejściem do budynku poślizgnąłem się i uderzyłem z impetem kolanem o betonowy chodnik. Nie było śniegu, ale był przygruntowy przymrozek i osadzająca się mgła. To wystarczyło, żeby płyta chodnikowa była śliska. Miałem operację kolana. Rzepka była roztrzaskana w drobny mak. Część rzepki usunięto, a cześć udało się połączyć drutami Kirschnera i popręgiem Webera. Po pół roku usunięto zespolenie. Obecnie rzepka jest pozbawiona praktycznie chrząstki. To może spowodować, że chrząstka stawu zostanie starta przez chropowatą część rzepki. Aby móc zapobiec przykrym następstwom wypadku, trzeba wstrzyknąć odpowiedni preparat, który złagodzi tarcie rzepki o staw kolanowy. Pieniądze, które uda mi się zebrać dzięki Waszej pomocy, będą przeznaczone na zastrzyki Synvisc 3x2ml. Taki preparat zalecają mi ortopedzi. Są to trzy zastrzyki, które bierze się w odstępie tygodniowym raz na rok lub dwa lata. Niestety koszt jest wysoki, bo w przedziale 750-1000 zł. Wyczerpałem wszelkie możliwe środki dotyczące walki o odszkodowanie od właściciela budynku. Niestety nie było świadków wypadku, nie było też śniegu. Była pisana skarga do Rzecznika Finansów i nic to nie dało. Będę niezmiernie wdzęczny za jakąkolwiek pomoc pieniężną udzieloną z Waszej strony. Nie stać mnie na tak duży jednorazowy wydatek w obecnej chwili. Nawet jeśli będzie to 200-300 zł, to już będzie dla mnie to wielka pomoc.