Dzis w nocy calkowicie spłonął dom moich dziadkow.
Moj dziadziu zginal w pożarze razem ze swoim psiakiem :(
Babcia ma poparzona buzie i reke ale żyje - przebywa w szpitalu :( Stracila wszystko kochajacego męża, swoje zwierzątko, caly dobytek i możliwość spolojnej starosci w swoim rodzinnym kącie...
Caly dom sie spalił razem z jej oszczednosciami na życie :( zostala bez pieniedzy .
Oprocz pieniedzy potrzebujemy drobnego agd, szafki na ubrania, telefonu kom, itp.
Dziekujemy wszystkim
bardzo prosze o pomoc bardzo !
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wojt3k
Trzeba pomagać
Marzena Hagedorn
Najszczersze kondolencje [*]