Witajcie.
Piszę do Was za pomocą tego portalu, który jest naszą ostatnią "deską ratunku", bo nie znam się na Facebooku, Twiterze, Instagramie i innych.
Od 15 lat sam opiekuję się Matusią i ze względu na jej stan zdrowia, nie mogę zostawiać jej długo samej w domu. Matusia to moja Mama i Tata, którego nigdy nie poznałem, bo zmarł. Ciężko pracowała 40 lat. Teraz ma 80 lat i chciałaby jeszcze pozwiedzać okolice, ale brak sił na piesze wycieczki. Na zakup samochodu nas nie stać, bo nie starcza Matusi renty na oszczędności.
Ja mam 45 lat i jestem niepełnosprawnym bezrobotnym. W naszym mieście brakuje dla mnie pracy, dlatego szukam w okolicy, a tam często brak dojazdu, bo linie PKS i PKP są zlikwidowane. Tracę oferty pracy tylko z powodu braku samochodu, bo nie mam żadnych szans.
Chciałbym za Waszą pomocą, kupić mały samochód dla Matusi i dla mnie na dojazdy do pracy. Niby tak nie wiele w XXI wieku, a jednak za dużo.
Wiem, że są bardziej potrzebujący, ale pamiętajcie także o nas. Tym bardziej dziękuję Wam serdecznie za każdy datek i polecam Bogu.
Krzysztof z Matusią
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Agata
Powodzenia!