Niestety świat jest tak skonstruowany, że niesienie pomocy opiera się na finansach. Bardzo byśmy chcieli, aby nasze ręce i nasze serca gotowe do pomocy wystarczyły, ale niestety.. my niesiemy pomoc z miłości do kotów, ale gabinetom weterynaryjnym musimy opłacić faktury.
Mały książe, nasz malutki kocurek złapany w ostatnim momencie. Skrajnie odwodniony, z bardzo niską temperaturą i silną biegunką.
Koteczka ze złamaną łapką przednią, rodząca na okrągło kocięta i tak skazane na śmierć..
Kotka z obciętą tylnią łapą, żyła na zgliszczach bo zburzyli jej "dom"- urodziła tam trzy maluchy.
Kto jej to zrobił...? I my nazywamy sie ludźmi..?
Co ona komu winna była..
Kotka z dwójką maleństw, ona i dzieci są bardzo chore. Prawie straciły wzrok, walczymy aby mogły widzieć, ale tym razem zobaczyły ten lepszy świat, nie ten który znają.
Aby dać radość i zwrócić im ich dzieciństwo. Chcemy, by mogły zobaczyć lecące piłeczki zapraszające do zabawy, nie okaleczone, bez bólu.
To kocie ma około 5 miesięcy, błąkał się na działkach w takim stanie, uschnięty ogon! A głodny był tak bardzo, że rzucał się na suchą bułke..
Tyle kotów w tym "świętym mieście" czeka na pomoc, a jak wielu ludzi odwraca wzrok? Dlaczego tak ciężko otworzyć swoje serca na cierpienie naszych mniejszych braci?
To stworzenie kocha, chce żyć, chce dostać swoją szane, chce mieć swój bilet do lepszego życia.
Ten bilet staramy się im dać, my, Strefa Kota, ale sami nie damy rady..
To tylko jedna z kilku faktur, które właśnie dostajemy.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!