Witam wszystkich.A więc narobiłem debetu na 20.000zł na karcie kredytowej o której żonka nic nie wie... kupiłem fadrome stalowa wola ł 34 moje marzenie i pomysł na biznes...Wszystko było fajnie do momentu kiedy to trzeba było ją zabrać(nie była na chodzie) wynajęta niskopodwoziówka dzwig zapał ogromny... Załadunek i do znajomego na firme żeby żona nic nie wiedziała.I TU BYŁ POPEŁNIONY BŁĄD.Zawiozłem do znajomego żeby tam zrobić i przyprowadzić gotową do domu.Stała tam miesiac czasu a ja powoli robiłem kiedy przyszedł dzień próby pochodziła jakieś 20min.Ktoś z zazdrości nasypał do zbiornika z olejem stalowych wiórek i pyłu z szlifierek czego nie odebrały filtry i oczywiście układ hydrauliczny do remontu.Co mnie kosztowało 20.000 zł.Jeśli są tu osoby które nie zazdroszczą drugiemu to prosze o pomoc nie sprzedam maszyny bo chciałbym nią pracować i zarobić ale narazie stoi bo nie mam na dalsze remonty i jeszcze ten debet o którym nikt nie wie....
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!