Witam. Najpierw chciała bym troszkę cos o sobie powiedzieć. Mam na imię Monika mam 25lat i pochodze z malej miejscowosci położonej nie daleko Rzeszowa. Jestem osoba bezrobotna (od czasu wypadku)
Bardzo bym Was kochani prosiła o pomoc liczy sie dla mnie każda symboliczna złotówka.
Dnia 31.12.2018 roku uległam wypadkowi samochodowemu w którym kierowca wymusił mi pierwszeństwa. Od tamtego dnia zaczął sie moj koszmar. Z tego całego tego wypadku najgorzej ja wyszlam, 6dniowy pobyt w szpitalu na oddziale neurologicznym a pozniej na odziale ortopedyczny. Tamtego dnia doznalam obrażeń takich jak wstrzasienie mózgu , liczne zadrapania ciała w tym rozcięcie twarzy w dwóch miejscach (brody po lewej stronie i podbrudka- około 10szwow ) stuczenie barku lewego i złamanie śródręcza prawego kości IV i V w związku z tym nie była unikniona operacja i wstawienie (drutow, blaszek) Do dnia dzisiejszego uczeszczam do poradni neurologicznej , ortopedycznej psychologicznej i na rehabilitację z dłonią .
Mam problem z zakceptowaniem siebie od czasu wypadku , zostały mi blizny ktore są widoczne i nie potrafię sobie z nimi poradzić probowalam wszystkiego. maści, kremy, plastry nawet byłam pytać o laserowe usuniecie niestety nie wchodzi w grę przy moich schorzeniach ( od 4lat lecze sie na niedoczynność tarczycy) Chodze od lekarza do lekarza każdy mi to samo mówi a mi nic nie pomaga blizna taka jaka była taka jest do dziś .
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!