Franio, przy pierwszym spotkaniu, nieśmiało spogląda na Ciebie, lekko zawstydzony i zmieszany. Gdy tylko się ośmieli, pokazuje swoją figlarność i błyskotliwość. To radosny i uśmiechnięty chłopiec, a jego wewnętrzna siła, którą zawstydza niejednego dorosłego, pozwala mu na pokonywanie codziennych trudności. Największa z nich to DYSTROFIA MIĘŚNIOWA.
Franek poruszał się samodzielnie, jednak postęp choroby spowodował, że obecnie korzysta również z pomocy wózka inwalidzkiego.
O rodzicach Franka można powiedzieć, iż są SUPER BOHATERAMI. Są ludźmi którzy pomagają innym, sami nie prosząc o pomoc. Bije od nich niesamowita energia, miłość i radość życia. Starają się z całych sił, próbując nowych metod leczenia oraz rehabilitacji, która odbywa się cztery razy w tygodniu. To wszystko jednak kosztuje… Rodzice Franka wciąż liczą na to, że w każdej chwili pojawi się lek, na który czekają, który sprawi że Franek będzie mógł normalnie funkcjonować!
Co pomoże Franiowi?
Rehabilitacja, która nie pozwoli chorobie odebrać siły, leki które mu przywrócą sprawność oraz likwidacja barier architektonicznych tak, by Franek mógł spełnić marzenia o SAMODZIELNOŚCI! To mozolna i ciężka praca zarówno dla Franka jak i dla jego rodziców. To ludzie, którzy nigdy się nie poddadzą, jest w nich ogromna wdzięczność za to w jakim stanie jest Franek i mają ogromną nadzieję, że ten stan się nie pogorszy. By tak się nie stało muszą WALCZYĆ!.
(Marta Antoniak – organizatorka zbiórki)
Poznałam Franka na zajęciach Fundacji Aktywnej Rehabilitacji „FAR”, której jest podopiecznym, zadziwił mnie determinacją do wykonywania wszystkich ćwiczeń i mobilizacją do rywalizacji. Na tych samych zajęciach zdobył PUCHAR! Pytacie dlaczego? Bo od początku do końca WALCZYŁ ramię w ramię mimo, iż zdawał sobie sprawę, że fizycznie może być najsłabszy! Ten niepozorny blondynek zaskoczył wszystkich swoją motywacją i samozaparciem. Bycie rodzicem jest ogromnie trudną rolą, mając dziecko, które na Twoich oczach jest coraz słabsze jest jeszcze trudniejsze! Nigdy nie widziałam w ich oczach smutku, żalu, porównywania Franka z innymi dziećmi. Oni są osobami, które dziękują za to co mają i potrafią się z tego cieszyć! Swoją siłą dzielą się również z innymi! Właśnie dlatego ogromnie chce im pomóc! Gdybym sama miała dzieci to pragnęłabym być dla swojego dziecka takim rodzicem jak rodzice Franka dla niego.
Dziś wszyscy mobilizujemy się by pomóc mu osiągnąć SAMODZIELNOŚĆ! Wierzymy w wasze serducha i moc pomagania.
Franek to SUPERBOHATER!
Może też chcesz nim zostać?
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Dużo siły i powodzenia z całego serducha życzymy!
Anonimowy Darczyńca
Niech moc będzie z Tobą