Zuzanna Golińska
Cześć wszystkim! Na samym początku chciałabym podziękować wszystkim którzy dołożyli swoją cegiełkę bądź cegłę do mojej zbiórki. Jak możecie dostrzec kwota zbiórki uległa zmianie, bo dostałam informacje na temat kosztów mojej operacji. Moje kolano będzie wymagać rekonstrukcji więzadeł krzyżowych (ACL), rekonstrukcji więzadła przednio-bocznego (ALL) oraz zszycia łąkotki. Powtarzałam rezonanse z nadzieją ze łąkotka zregeneruje się sama. Jak się okazało moja nadzieja umarła ostatnia a wycena operacji to 22 tysiące. Po operacji czeka mnie długotrwała rehabilitacja, która również jest dużym wydatkiem.
Od mojego urazu minęło pół roku. Na początku przeszłam rehabilitacje, by móc ponownie funkcjonować. Kiedy tylko byłam w stanie chodzić, zaczęłam dorabiać w kilku pracach, które nie wymagały wysiłku fizycznego, abym rownież dołożyła cegiełkę do własnej operacji. Niestety nie byłam w stanie pracować tyle, by pozwolić sobie na samodzielne opłacenie reszty kosztów operacji.
Od dłuższego czasu pracuję nad treningami siłowymi, które przygotują moje kolano do operacji, dzięki czemu będę mogła szybciej wrócić na boisko. To wszystko się tak ciągnie, że bardzo chciałabym mieć już operacje za sobą. Optymalny czas powrotu do sportu po operacji to 12 miesięcy. Czeka mnie sporo wyrzeczeń i ciężkiej pracy a studiowanie w takich okolicznościach będzie dla mnie jeszcze większym wyzwaniem. To przykre, że jedyną rzeczą, która mnie przed tym blokuje to tak naprawdę pieniądze. Bardzo nie chciałam aktualizować tej zbiórki, bo jest mi zwyczajnie głupio prosić o pomoc po raz drugi. Zdaje sobie sprawę z tego że są ludzie na tym świecie, którzy mają gorzej i którzy potrzebują większej pomocy niż ja. Zdaje sobie sprawę również z tego, że nie każdy jest w stanie prosić o pomoc, bo zwyczajnie się boi. Dlatego mam nadzieje, że choć trochę zainspirowałam innych do tego, że proszenie o pomoc to nie wstyd. Bez względu na to czy jest to proszenie o pomoc finansowa czy emocjonalna, chciałabym by moja postawa przy tym budowała innych i udowodniła, że nikt nigdy nie jest sam, bo mimo wszystko nawet obcy ludzie są w stanie okazać wsparcie drugiemu człowiekowi. Trzymajcie się wszyscy i dbajcie o swoje zdrowie, bo może kosztować więcej niż myślicie. Dziękuję - Suzi.
Anonimowy Darczyńca
zdrówka Suzi
Emil Orlowski
Szybkiego powrotu do zdrowia Suzii
Anonimowy Darczyńca
Zdrówka mordko
Zuzanna Wozek
suzi jestes super
Jan Staszewski i Kacper Staszewski razem z zespołem Nova
Cały zespół życzy naszej Suzi powrotu do zdrowia.