Zbiórka Młoda mama z Domu Dziecka i syn - miniaturka zdjęcia

Młoda mama z Domu Dziecka i syn Jak założyć taką zbiórkę?


                                Zbiórka Młoda mama z Domu Dziecka i syn - zdjęcie główne

Młoda mama z Domu Dziecka i syn

3 243 zł  z 5 000 zł (Cel)
Wpłaciły 93 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Ewelina Kuczek - awatar

Ewelina Kuczek

Organizator zbiórki

ZBIÓRKA DLA MŁODEJ MAMY I JEJ SYNA DANIELA- ŚWIĘTOCHŁOWICE

Kochani!

Nazywam się Ewelina. Moja mama jest położną. Niespełna miesiąc temu poznałam Sylwię- urodziła u mojej mamy o miesiąc za wcześnie małego Danielka. Sylwia ma 19 lat. Od 4 roku życia ona i jej starsze rodzeństwo przebywało w Domach Dziecka. Matka alkoholiczna, nie interesowała się dziećmi. Trudny pobyt u Boromeuszek w Zabrzu, przemoc, brak miłości, opieki i zainteresowania.... To była jej codzienność. Siostra urodziła już 5 dzieci, każde miała z innym mężczyzną i każde po porodzie oddawała.

Jak wygląda Sylwia? ok. 150 cm wzrostu, chudziutka, włosy naturalny blond, brak makijażu czy tipsów... mała skromna kobieta. Po chwili rozmowy czuję, że bardzo chce normalnie żyć. Nie chce powtarzać schematu matki czy siostry. Kocha syna, nie wyobraża sobie go oddać. Chce dla niego normalności, ale jeszcze do końca nie wie jak ma to zrobić. Opowiada mi swoją historię.

Spotkała na swojej drodze człowieka, 9 lat starszego od siebie.  Miał pracę, obiecywał cudowną przyszłość, namawiał ją na ciążę i wspólne dziecko. Zgodziła się. Po tym jak zaszła w ciążę ten człowiek ją zostawił. Wyjechał do pracy do Niemiec. Pomimo bardzo dobrych zarobków nie chce Sylwii pomóc finansowo.

W okresie ciąży było ciężko. Dziewczyna miała niewyobrażalny kryzys, myślała nawet o usunięciu dziecka... Spotkała na swojej drodze chłopaka w swoim wieku, to on pokochał ją i jeszcze nienarodzone dziecko, zrobił wszystko co mógł, by przyszło ono na świat. Przekonał ją, że dadzą radę. 

Po wyjściu z placówki dziewczynie należały się pieniądze z państwa na usamodzielnienie. Starała się również o mieszkanie z miasta. 

Najpierw poszła mieszkać do brata licząc na minimalne wsparcie. Jednak brat nie dość, że kazał sobie płacić za mieszkanie u niego, to w dodatku zaczął wynosić jej rzeczy do lombardu. Miała szczęście, że tata jej nowego chłopaka zgodził się ją przygarnąć do siebie pomimo, że sam on ani syn nie mieli stałej pracy. Miasto miało zapewnić mieszkanie- 5.12 b.r. ma się dopiero odbyć komisja dot. przyznania oficjalnie lokalu (tak naprawdę chodzi tylko o papierki, wszystko sprawdziłam, urzędnicy po prostu mają czas). Co do pieniędzy na usamodzielnienie, Sylwia usłyszała w MOPSie, że miasto nie ma w tej chwili pieniędzy i wypłata środków odbędzie się dopiero w styczniu. Na pytanie dziewczyny co ma teraz zrobić, bo naprawdę nie ma za co żyć (była w 9 miesiącu ciąży), usłyszała, że "skoro tak sobie zrobiła, to ma sobie radzić sama" :/

Pierwsze świadczenie (Kosiniakowe) otrzyma w drugiej połowie grudnia. Chce po przyznaniu kluczy do mieszkania wyprowadzić się z chłopakiem i synem "na swoje", ale mieszkanie jest puste- nie ma sprzętów, mebli. Jestem w trakcie ich załatwiania i zbiórki rzeczowej. 

Do tej pory udało się załatwić wersalkę, prawdopodobnie będzie również używana lodówka i meble podarowane przez jedną z wiodących firm na rynku. Powstała również zbiórka na rzecz małego, udało się naprawdę sporo zebrać (pieluchy, ubranka, mleko, butelki, chusteczki, witaminy, łózeczko, wanienka itd.)

Chłopak Sylwii 4.12.2018 rozpoczyna pracę. Jak nie trudno się domyślić do pierwszej wypłaty jeszcze trochę. Dziewczyna pierwsze pieniądze otrzyma za kilka tygodni, a to i tak środki pierwszej potrzeby.

Na początku tego roku, gdy dziewczyna naprawdę nie miała za co żyć, zaciągnęła jedną pożyczkę, którą spłacić powinna do 18.12.2018r. Pytałam- pieniądze były jej potrzebne na życie, tak po prostu. Nie miała z czego płacić, Dom Dziecka musiała opuścić, państwo nie wypłaciło jej obiecanych środków. Poza tym i tak będzie się z nich musiała rozliczyć na podstawie faktur.

Na zdjęciu widzicie fragment mieszkania Sylwii. Nie jest luksusowo, ale ona wcale tego nie oczekuje. Potrzebuje podstawowych sprzętów, nie ma nawet mopa, garnków itp. Mpgm odświeża mieszkanie, jest w nim wc, prysznic i fragment kuchni. 

Zbiórka jest potrzebna na już na pokrycie długu (ok. 2300zł), na pralkę (ok. 1000zł) i podstawowe rzeczy do domu (żelazko, deska do prasowania, jakieś garnki, mop, środki czystości itd.)

Nie zbieram dużo, bo jestem zdania, że muszą nauczyć się radzić sobie w życiu sami.  Chce Sylwii ułatwić sam start tego dorosłego życia do którego nikt jej nie przygotował, pomóc wyjść na prostą, urządzić się w mieszkaniu... Muszą stanąć na nogi i rozpocząć życie jak cywilizowani ludzie i z czystą kartą. Ona ma tylko syna i chłopaka. Na nikogo więcej nie może w życiu liczyć. 

Powiem Wam tyle, wszelkie instytucje martwią się tylko, żeby papiery się zgadzały. Odhaczyć wywiad środowiskowy, dać przydział na mieszkanie i do widzenia. Radź sobie. Jak za chwilę stwierdzimy, że sobie nie radzisz to będziesz miała ograniczone prawa rodzicielskie lub gorzej. Załatwiłam lodówkę, możliwość przechowania jej na specjalnym magazynie do czasu przyznania kluczy na mieszkanie, ale pracownik socjalny, który (pomimo, że dowiedziałam się, że ma taką możliwość) nie załatwił transportu- mówi, że zrobi to dopiero kiedy Sylwia dostanie klucze, jednak nie ma pewności, że lodówka będzie jeszcze wtedy dostępna, ponieważ stoi na klatce schodowej. Ja załatwiam konkretną pomoc, a Ci którzy powinni pomagać NAPRAWDĘ nie chcą tego robić. Pomagam wypełnić papiery do Sądu, MOPSu, rozmawiam z nią. Za pośrednictwem portali, forum załatwiam konkretne rzeczy dla małego. Każdą informację podaną przez Sylwię sprawdzam, byłam w mieszkaniu ojca chłopaka. Dzidziuś ma ciepło, czysto, ale biednie. Nie było pięknie urządzonego pokoiku, wyprawki itd. jak to zwykle bywa. Dziewczyna przychodząc do porodu nie miała nawet podpasek czy koszuli, bo nie miała za co ich kupić.

Kochani, jeśli ktokolwiek z Was zdecyduje się wesprzeć akcję, świadczę swoją osobą, że będę sama nadzorować by pieniądze poszły na potrzeby wymienione przeze mnie powyżej. 

Osobiście wykonam przelew na zadłużenie, sama zakupię z zebranych środków potrzebne sprzęty, wszystko będzie do wglądu. Przyznam się, że zaangażowałam się w tą dziewczynę. Widzę w niej bardzo pogubioną, samotną, trochę nieporadną osobę, która przy odpowiednim wsparciu i pokierowaniu może nie zasiąść w loży zwanej "patologią" jak większa część jej rodziny, ale może stworzyć dla swojego synka fajny normalny dom, dać mu miłość i ciepło. 

Może jeśli uda się zebrać jakąś nadwyżkę kupię jej na te pierwsze samodzielne święta choinkę ? :) Myślę, że wspólnie możemy pomóc jej stworzyć prawdziwe rodzinny czas. Sama na ten moment nie da rady tego zrobić. 

Z góry dziękuję za każdą formę pomocy, w razie pytań służę swoją osobą!

Ewelina


Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    06.12.2018
    06.12.2018

    Powodzenia :)

  • Karolina Gąsiorek - awatar

    Karolina Gąsiorek

    04.12.2018
    04.12.2018

    Powodzenia! :)

  • Agnieszka - awatar

    Agnieszka

    04.12.2018
    04.12.2018

    Życzę wytrwałości, walcz o siebie i synka💟 pomimo trudności wierzę, że Ci się uda. Zdrowych, spokojnych Świąt...

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    04.12.2018
    04.12.2018

    Wszystkiego dobrego!

3 243 zł  z 5 000 zł (Cel)
Wpłaciły 93 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Ewelina Kuczek - awatar

Ewelina Kuczek

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 93

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Aneta Pietras - awatar
Aneta Pietras
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

Załóż swoją pierwszą zbiórkę

Zbieraj pieniądze na to, czego
najbardziej potrzebujesz już dziś!

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.

Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.

Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.

W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).

W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.

Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.

Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij