Ratujemy Szafirka

Przyjaciele, znajomi i wszyscy drodzy wielbiciele zwierząt, pomóżcie nam uratować kotka Szafirka. Miesiąc temu zdiagnozowano u niego powiększone węzły chłonne. Od tego czasu kotek gaśnie w oczach: gorączkuje, jest coraz słabszy, nie chce jeść ani pić. Diagnostyka potwierdziła FIP (zapalenie otrzewnej). Jeszcze rok temu koty z FIPem były skazane na śmierć.

Teraz można je całkowicie wyleczyć nowym lekiem GS441524. Kotka leczy się 3 miesiące, podając mu zastrzyki, które kosztują 75 złotych dziennie. W sumie cała terapia będzie kosztować 9 tysięcy.

Poznaj Szafirka

Szafirek wraz ze swoim bratem Diamencikiem zamieszkali w naszym domu w kwietniu. Podbili serca dzieci od pierwszego dnia. W Covidowych czasach wniosły wiele radości do naszego domu. Figlując i bawiąc się z dziećmi stały się członkami rodziny.

Jego ulubionym miejscem do drzemek są kolana oraz ramiona domowników.

Szafirek to mały pieszczoch, jest mięciutki, nie drapie i jest bardzo łagodny. Jak przystało na kociaka lubił ganiać za sznureczkami i zabawkami, które zrobiły mu dzieci.

W październiku Szafirek zaczął gasnąć w oczach. Kotek przestał się bawić, jeść i pić.  Jego węzły chłonne w brzuchu powiększyły się do wyczuwalnych ręką rozmiarów. Gorączka powoli narastała. Weterynarz przepisał mu antybiotyk i wykonał morfologię. Wyniki wyglądały na prawidłowe. Gorączka jednak nie ustawała.

Od początku listopada codziennie jeździliśmy z Szafirkiem na kroplówki obniżające gorączkę. Badaliśmy stan węzłów chłonnych oraz płynu w jamie brzusznej. Do objawów dołączyła żółtaczka. Postawiono diagnozę: FIP.

Przy FIPie mieliśmy do wyboru, albo pozwolić Szafirkowi odejść w ciągu kilku tygodni (na środkach przeciwbólowych) lub natychmiast rozpocząć terapię GS441524.

10 listopada rozpoczęliśmy leczenie GSem. Aż niewiarygodne, po dwóch zastrzykach, kotek zaczął odżywać. Liczymy, ze w ciągu kilku tygodni wróci do pełnej formy. Jednak aby zwalczyć śmiertelnego wirusa, trzeba będzie wykonać pełna terapię trwającą 84 dni.

Koszty terapii:

Nie poddajemy się. Szafirek ma zaledwie 9 miesięcy. Nie skończył jeszcze nawet rosnąć. Pragniemy dać mu wiele lat szczęśliwego życia. Dlatego prosimy o wsparcie.