To bardzo trudne prosić o pomoc, zwłaszcza jeżeli całe życie się pracowało i było się niezależnym.
Niestety przychodzi taka chwila w życiu, kiedy nie ma innego wyjścia. Choroba (szpiczak czyli nowotwór krwi ), oraz złamanie kręgosłupa, które jest następstwem tej choroby, zmusiły mnie do zmiany podejścia do wielu rzeczy w tym do prośby o pomoc.
Przygotowuje się do przeszczepu i wszystko idzie tak jak powinno, nie mniej koszty leczenia w tym badania, na które nie mogę czekać, leki i leczenie dentystyczne wyczyściło moje oszczędności.
Ponieważ pracowałam na kontrakcie obecnie jestem bez pracy i mimo chęci, brak mi sił na podjęcie teraz jakiejkolwiek pracy, choć bardzo bym chciała zając się czymś innym niż chorobą.
Jeżeli możesz i chcesz mi pomóc będę Ci bardzo wdzięczna.
Pieniądze, które uda mi się zebrać wykorzystam w pełni na leczenie. Zwłaszcza dlatego, że ta choroba jest nieuleczalna, można ją tylko zaleczyć. Warto jednak spróbować żyć normalnie na tyle ile się da.
Dziekuje Ci za przeczytanie mojej prośby.
Ela
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!