Jestem mama samotnie wychowujące trójkę dzieci mieszkamy w starej kamienicy pamiętając pierwsza wojnę światową. Ogólnie warunki są ciężkie jednak pokoik dzieci nie nadaje się kompletnie do użytku ściana główna jest całkowicie zalana przez deszcze nasiaknieta woda , gnije od środka ,odpada tynk pokoik jest zagrzybiony budynek nie jest ocieplony ,najmłodsza córka co chwilę jest chora we wrześniu tydzień tylko była w przedszkolu .Po mimo starań i proszenia się o wyremontowane zarządcy budynku przez siedem lat nie zrobili nic kompletnie.co rok staram się coś z tym zrobić chociaż pomalować jest to jednak wszystko na marne i jest tylko gorzej .Zwracam się do Was ludzi dobrej woli o pomoc bo nie stać mnie na remont tak zaniedbanego przez zarządcę budynku
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!