Witam.
Nigdy nie sądziłam, że będę zmuszona prosić o jakąkolwiek pomoc..
Jestem w szczęśliwym związku od 3 lat.
Mam syna z poprzedniego związku, którego mój aktualny partner pokochał jak swojego.
Jest cudownym człowiekiem, przy którym w końcu czuje się kochana, doceniana i akceptowana w 100%.
Partner jest DDA z podejrzeniem borderline.
Próbowałam mu pomóc na własną rękę, zagłębiając się w temat, psychologię, podejście do takich osób.
Niestety pomimo dużych postępów, zbudowania zaufania i oparcia, wiem że nie zastąpie mu prawdziwej opieki lekarskiej, psychologicznej, psychiatrycznej.
Jest mi najbliższą osobą, o którą muszę nic innego jak walczyć..
Jesteśmy dość młodzi, ciężko nam odłożyć w aktualnych czasach na terapię, która jest po prostu dla nas droga.. a terminy na NFZ sięgają kilku miesięcy..
Błagam o pomoc, błagam o wpłacenie chociaż głupiej złotówki, która może sprawi, że będę w stanie pomóc miłości mojego życia w pozbieraniu się, wydostaniu z ciemności i bólu jakie miał w dzieciństwie.
Chce ratować jego i naszą rodzinę przed strasznymi myślami jakie go otaczają..
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!